KSWPolskie MMA

(VIDEO) „Chyba nikt mnie nie bił tak mocno jak on” – Juras pełen emocji zaraz po walce z Pudzianem

Organizacja KSW opublikowała nagranie z punktu medycznego, do którego zaraz po przegranej walce z Mariuszem Pudzianowskim trafił Łukasz Jurkowski.

W pojedynku wieńczącym galę KSW 61, która odbyła się w sobotę w gdańskiej Ergo Arenie Łukasz Jurkowski zmuszony był uznać wyższość Mariusza Pudzianowskiego.




Popularny Juras na początku każdej z trzech rund miał swoje momenty w szermierce na pięści i kopnięcia, ale nie był w stanie skończyć, ani powstrzymać jego zapaśniczo-parterowych zapędów. Ostatecznie na początku trzeciej rundy Mariusz ponownie położył go na plecach i przedarł się krucyfiksu, skąd rozpuścił ręce, zmuszając sędziego do przerwania zawodów.




Po walce Łukasz nie schował głowy w piasek, udzielając kilku wywiadów. Zdradził między innymi, kiedy posypał się jego plan na walkę oraz co mówił do niego Mariusz Pudzianowski, gdy rozbijał go uderzeniami z góry.

Tymczasem na kanale KSW opublikowano nagranie z tego, co działo się pomiędzy wyjściem Łukasza Jurkowskiego z klatki i udzieleniem wywiadów – a konkretnie jego wizytę w punkcie medycznym, gdzie wstępnie sprawdzono stan jego zdrowia.

– Tlenu zabrało – powiedział na nagraniu Jurs. – Kurwa, tlenu. Tlenu, tlenu, tlenu! Tylko i wyłącznie tlenu.

– Mam dość już tego sportu, ale zaraz zatęsknię. Do jutra? Nie. Jutro to akurat będzie wszystko bolało trzy razy bardziej. Nawet cztery.



– Ale super, cieszę się. Jakkolwiek brzmi to pojebanie, ale cieszę się każdą pieprzoną chwilą tego, co się wydarzyło. Piękne to jest. Nienawidzę tego sportu, ale kocham z całego serca.

Jurkowski wyprowadził kilka obrotowych kopnięć, którymi próbował ustrzelić Pudzianowskiego. W rundach pierwszej i trzeciej obtarły się one po twarzy Mariusza.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 2230 PLN

– Jeszcze mi w pierwszej rundzie jedna siadła, tylko się, kurwa, uchylił i poszło po brodzie – powiedział Łukasz. – Poczułem, jak siadło. Trzy centymetry głębiej i byłby Heraklesik za nokaut, ale chuj.

– Łeb mnie boli. Ciężkie pięści ma. Naprawdę ciężkie. Nie wiem, czy ktoś kiedykolwiek… Chyba nikt mnie nie bił tak mocno jak on. Nikt! Łokcie jeszcze siadły. Dobrze, że mam twardy łeb.




– Bardzo ładnie walczył, wygrał zasłużenie. Nie ma o czym mówić.

Po walce 40-latek zapowiedział, że więcej na KSW w roli zawodnika nie wystąpi.

Całe nagranie poniżej.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 2230 PLN

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

*****

Czeski artysta chaosu – jak daleko zajdzie Jiri Prochazka?

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button