UFC

UFC 269: Oliveira vs. Poirier – wyniki, relacja i najlepsze akcje (VIDEO)

Wyniki i relacja na żywo z gali UFC 269: Oliveira vs. Poirier, która odbyła się w Las Vegas.



W walce wieczoru po świetnym widowisku Charles Oliveira (32-8) obronił złoto wagi lekkiej, poddając w trzeciej rundzie Dustina Poiriera (28-7). Pełna relacja z pojedynku – tutaj.

W co-main evencie gali Julianna Pena (11-4) sensacyjnie rozbiła i poddała Amandę Nunes (21-5), przejmując tron wagi koguciej. Pełna relacja – tutaj.

Geoff Neal (16-4) i Santiago Ponzinibbio (28-5) dali zaciętą, wyrównaną walkę, zakończoną niejednogłośnym zwycięstwem tego pierwszego. Pełna relacja – tutaj.




Kapitalnie usposobiony Kai Kara-France (23-9) zmasakrował w pierwszej rundzie Cody’ego Garbrandta (12-5). Pełna relacja – tutaj.

W walce otwierającej kartę główną Sean O’Malley (15-1) znokautował w pierwszej rundzie Rauliana Paivę (21-4). Pełna relacja – tutaj.




Po minucie przyczajki w walce wieńczącej kartę wstępną pomiędzy Joshem Emmettem (16-2) i Danem Ige (15-4) ten pierwszy zdzielił tego drugiego swoim firmowym prawym, posyłając go na deski. Natychmiast rzucił się za rywalem, ale ten przetrwał, a nawet odwrócił z czasem pozycje. Tylko jednak na chwilę, bo Josh ponownie ułożył go na plecach. Ige wrócił na nogi, choć przypłacił to zainkasowaniem mocnego prawego.

Na nogach to Ige był aktywniejszy i skuteczniejszy, kąsając Emmetta szybkimi prostymi. Ten polował na bomby w kontrze, ale miał pewne problemy z celnością.

Druga odsłona była wyrównana, ale to Ige był aktywniejszy, chętnie atakując w krótkich kombinacjach. Emmett czaił się się przede wszystkim na pojedyncze sierpy bite z pełną mocą, ale w większości pruł nimi powietrze. Ba! To Ige trafił mocniejszymi uderzeniami, w kontrze raz nawet wstrząsając rywalem. Dobre korzystał też z lewego prostego.

Trzecia runda była najbardziej wyrównana. Jej pierwsze część należała do żwawiej poruszającego się i aktywniejszego Emmetta, ale później stery walki przejął Ige, trafiając kilkoma prostymi.

Sędziowie punktowi byli jednogłośni, wskazując na Josha Emmetta w stosunku 2 x 29-28, 30-27. To jego czwarta wiktoria z rzędu.

Dominick Cruz (24-3) przetrwał chwile grozy w rundzie pierwszej, później dominując Pedro Munhoza (19-7). Pełna relacja z walki – tutaj.




Tai Tuivasa (14-3) ciężko znokautował Augusto Sakaia (15-4-1) w drugiej rundzie zawodów. Relacja i nagranie z nokautu – tutaj.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN

Bruno Silva (22-6) w niespełna 90 sekund ubił Jordana Wrighta (12-2) w walce otwierającej kartę wstępną. Pełna relacja – tutaj.

W starciu wieńczącym kartę przedwstępną Andre Muniz (22-4) popisał się kolejną fantastyczną balachą, tym razem poddając Eryka Andersa (14-6). Pełna relacja z walki – tutaj.



W pierwszej rundzie walki Ryana Halla (9-2) z Darrickiem Minnerem (26-13) ten ostatni zdecydowanie rozdawał karty w stójce, gdzie grzmotnął rywala kilkoma mocnymi uderzeniami. Przetrwał też pierwsze próby parterowe wkręcającego mu się do nóg Halla. Jednak później sam obalił przeciwnika, po kotle kończąc na plecach. Hall z góry skupił się tym razem przede wszystkim na kontroli.

Minner trafił Halla kilkoma ciosami na otwarcie drugiej odsłony, ale potem nie był w stanie uniknąć parter. Trafił co prawda na górę, przez dwie minuty utrzymując się w gardzie rywala, ale w końcu Hall unieruchomił go w trójkącie, ostrzelał uderzeniami i łokciami, zagrażał poddaniami. Był zdecydowanie aktywniejszy.

Również w trzeciej rundzie Minner nie był w stanie uniknąć parteru, choć na początku znalazł się na górze. Szybko jednak Hall utorował sobie drogę do… Dosiadu! Dominującą tę pozycję utrzymał do końca walk, zagrażając rywalowi trójkątem rękami i zrzucając sporo uderzeń z góry, głównie na korpus.

Werdykt był formalnością. Wszyscy sędziowie wskazali zgodnie na Ryana Halla w stosunku 2 x 30-27, 29-28. Wizard powrócił tym samym na zwycięskie tory po porażce z Ilią Topurią.

Dla Darricka Minnera była to druga porażka z rzędu.




Agresywny Tony Kelley (8-2) rozbił kolanami na korpus i uderzeniami z góry Randy’ego Costę (6-3). Pełna relacja z walki – tutaj.




W pojedynku otwierającym galę Gillian Robertson (10-6) w ostatniej sekundzie pierwszej rundy poddała duszeniem zza pleców Priscilę Cachoeirę (10-4).

Wyniki UFC 269

Walka wieczoru

155 lb: Charles Oliveira (32-8) pok. Dustina Poiriera (28-7) przez poddanie (RNC), R3, 1:02

Co-main event

135 lb: Julianna Pena (11-4) pok. Amandę Nunes (21-5) przez poddanie (RNC), R2, 3:26

Karta główna

170 lb: Geoff Neal (16-4) pok. Santiago Ponzinibbio (28-5) niejednogłośną decyzją (30-27, 29-28, 28-29)
125 lb: Kai Kara-France (23-9) pok. Cody’ego Garbrandta (12-5) przez KO (ciosy), R1, 3:21
135 lb: Sean O’Malley (15-1) pok. Rauliana Paivę (21-4) przez TKO (ciosy), R1, 4:42

Karta wstępna

145 lb: Josh Emmett (17-2) pok. Dana Ige (15-5) jednogłośną decyzją (2 x 29-28, 30-27)
135 lb: Dominick Cruz (24-3) pok. Pedro Munhoza (19-7) jednogłośną decyzją (3 x 29-28)
265 lb: Tai Tuivasa (14-3) pok. Augusto Sakaia (15-4-1) przez KO (ciosy), R2, 0:26
185 lb: Bruno Silva (22-6) pok. Jordana Wrighta (12-2) przez TKO (ciosy), R1, 1:28

Karta UFC Fight Pass

185 lb: Andre Muniz (22-4) pok. Eryka Andersa (14-6) przez poddanie (balacha), R1, 3:13
125 lb: Erin Blanchfield (8-1) pok. Mirandę Maverick (9-4) jednogłośną decyzją (3 x 30-27)
145 lb: Ryan Hall (9-2) pok. Darricka Minnera (26-13) jednogłośną decyzją (2 x 30-27, 29-28)
135 lb: Tony Kelley (8-2) pok. Randy’ego Costę (6-3) przez TKO (GNP), R2, 4:15
125 lb: Gillian Robertson (10-6) pok. Priscilę Cachoeirę (10-4) przez poddanie (RNC), R1, 4:59

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button