UFC

Jon Jones: „Dziękuję, Conorze”

Jon Jones odbija medialną piłeczkę i posyła wirtualnego kuksańca Conorowi McGregorowi.

Medialne relacje Jona Jonesa i Conora McGregora na przestrzeni ostatnich kilku miesięcy mocno się zmieniły. Wcześniej obaj nie ukrywali wzajemnej sympatii, a Amerykanin wspominał nawet, że był poruszony sms-em od Irlandczyka, jakiego ten wysłał mu, gdy Bones znajdował się na samym dnie po spowodowaniu wypadku samochodowego i utracie pasa mistrzowskiego.

Jednak gdy Jones powrócił, McGregor kontynuował swoje medialne przechwałki, twierdząc, że okupuje pierwszych dziewięć miejsc w rankingu P4P.

Ja jestem numerem 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 i może Jon i Mighty Mouse są na 10. Tak to widzę.

Amerykanin odgryzł mu się, kpiąc następnie z porażki Irlandczyka z Natem Diazem i wyjaśniając później, że irlandzki gwiazdor swoją retoryką podważał jego pozycję w sporcie.

Nigdy nie wypowiadałem się o Conorze McGregorze w negatywny sposób. Nigdy nie powiedziałem na niego nic złego. Jeśli cofniecie się i obejrzycie, to dałem mnóstwo wywiadów, w których mówiłem, jak jest dobry dla sportu, jak jest ekscytujący, po prostu mnóstwo pozytywnych rzeczy, a on zdecydował się wziąć sprawy w swoje ręce i iść swoją drogą, wyzywając mnie, kwestionując moją pozycję w sporcie.

Później co prawda stwierdził, że McGregor po porażce z Diazem z pewnością wróci silniejszy, ale przemycił też sporo satysfakcji z takiego obrotu spraw.

Niektórzy ludzie naprawdę wierzyli, że może pokonać każdego, w każdej kategorii wagowej. Cieszę się więc, że to się stało. Pozwoliło to fanom zejść na ziemię, zobaczyć, że gość nie jest niepokonany – rzeczy, o których my, zawodowcy, wiedzieliśmy zawsze.

Również w sporze Irlandczyka z UFC Jones stanął po stronie pracodawcy. McGregor odgryzł się, powątpiewając, aby gala UFC 200 z Jonem Jonesem i Danielem Cormierem w rolach głównych pobiła jakiekolwiek rekordy sprzedaży, jednocześnie kpiąc z wyników finansowych UFC 197.

Na odpowiedź Amerykanina nie trzeba było długo czekać.

https://www.instagram.com/p/BFFl4PCsDEc/

Dziesięć godzin nagrywania reklam w Vegas #UFC200 #Promo #Redpantynight #dziękujęConor

Kolejna runda medialnych szturchańców przed nami!

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button