Absolute Championship AkhmatAbsolute Championship BerkutAkhmatPolskie MMARosyjskie MMA

ACA 114: Omielańczuk vs. Johnson Jr. – wyniki i relacja

Wyniki i relacja z gali ACA 114, którą zwieńczył pojedynek o pas mistrzowski wagi ciężkiej pomiędzy Danielem Omielańczukiem i Tonym Johnsonem Jr.

W walce wieczoru o pas wagi ciężkiej Tony Johnson Jr. (14-5-1) brutalnie znokautował Daniela Omielańczuka (24-10-1) już w pierwszej rundzie. Pełna relacja – tutaj.

W co-main evencie gali Nikola Dipchikov (20-7) pokonał Rafała Haratyka (13-4-2) przez techniczny nokaut w pierwszej rundzie. Pełna relacja z walki – tutaj.

Po niezwykle wyrównanym pojedynku Aurel Pirtea (22-11-1) pokonał niejednogłośną decyzją Levana Makashviliego (17-4-1).

Dla Rumuna jest to drugie zwycięstwo z rzędu. Jego bilans w ACA wynosi obecnie 4-1.

W starciu Leonardo Limbergera (14-1) z Dmitriyem Parubchenko (14-2) – toczonym niemal wyłącznie w stójce – wielkich fajerwerków nie odnotowano. Po bardzo wyrównanym starciu sędziowie wskazali jednogłośnie na tego pierwszego.

Pierwsza runda walki Bartosza Leśki (10-1-2) z Rene Pessoą (22-7) toczyła się głównie w parterze. Brazylijczyk był nieco skuteczniejszy, kilka razy obalając Polaka i spędzając w dominującej pozycji więcej czasu.

Z kolei w drugiej rundzie – toczonej głównie w klinczu – to Polak był nieco sprawniejszy, dłuższymi fragmentami kontrolując Brazylijczyka.

W trzeciej odsłonie obaj zawodnicy mieli swoje momenty. Brazylijczyk prezentował się przez jej większość nieco lepiej, zachodząc nawet Polakowi za plecy, ale do Leśki należała końcówka.

Sędziowie orzekli jednogłośnie o zwycięstwie Bartosza Leśki, który tym samym udanie rozpoczyna przygodę z ACA.

W końcówce pierwszej rundy walki z Michalem Martinkiem (8-2)Daniel James (10-5-1) zaliczył co prawda deski, ale przetrwał do syreny kończącej pierwsze pięć minut. W drugiej odsłonie wymęczył znacznie mniejszego Czecha w klinczu, następnie go przewracając i ubijając z krucyfiksu.

Pierwsze runda walki powracającego do akcji po ponad 2,5-letniej przerwie Jakuba Kowalewicza (9-5) z Atillą Korkmazem (11-5) należała zdecydowanie do tego ostatniego. Już w jednej z pierwszych akcji Niemiec posłał Polaka na deski prawym sierpem, później do końca rundy kontrolując go z góry i obijając.

W drugiej rundzie Kowalewicz mocno podkręcił tempo, będąc agresywniejszym. Długimi fragmentami walka toczyła się w klinczu, gdzie Polak kontrolował i okolicznościowo obijał rywala, nie będąc jednak w stanie przenieść walki do parteru.

Trzecia odsłona była podobna do drugiej. Dużo kontroli pod siatką w wykonaniu Polaka, ale Korkmaz miał swoje momenty na rozerwanie. Przy ogrodzeniu Kowalewicz był nieco aktywniejszy.

Sędziowie wskazali jednogłośnie na Attilę Korkmaza.

Łukasz Kopera (10-4) zaprezentował bardzo dobrą formę w walce z Michaelem Rirschem (9-3-1), wygrywając jednogłośną decyzją sędziowską.

Polski zawodnik był bardzo mobilny, zdecydowanie górując w szermierce na pięści i kopnięcia. Raz za razem dosięgał nacierającego Austriaka
krótkimi kombinacjami na korpus i głowę, bardzo dobrze broniąc się też przed zapaśniczymi zapędami rywala.

Dajmos powraca w ten sposób na drogę zwycięstw po porażce z Aurelem Pirteą. Jego bilans pod sztandarem ACA wynosi obecnie 2-1.

Raul Tutarauli (26-5) błyskawicznie ubił biorącego walkę w ostatniej chwili Dragoljuba Stanojevicia (11-8). Zachwiawszy rywalem mocnym lowkingiem, naruszył go serią sierpów i podbródkiem, następnie kolanem na głowę posyłając nieboraka na deski. Uderzeniami z góry zmusił sędziego do przerwania walki.

Kamil Oniszczuk (8-1) nie miał łatwej przeprawy z Krystianem Bielskim (6-3), ale w trzeciej rundzie efektownie znokautował rywala. Pełna relacja – tutaj.

W pierwszej rundzie walki z Olegsem Jemeljanovsem (10-3) Adam Pałasz (6-1) notował sporo sukcesów, atakując niskimi kopnięciami, ale w półdystansie Łotysz był niezwykle groźny, czając się na kontry i rozpuszczając potężne sierpy.

W drugiej odsłonie Polak kontynuował okopywanie wykrocznej nogi rywala, zmuszając go do zmiany ustawienia na odwrotne. Coraz częściej także ciosy Pałasza dochodziły celu. W końcu nasz zawodnik kolejnym atomowym lowkingiem ściął Łotysza z nóg, dzieła zniszczenie dopełniając uderzeniami z góry.

Tym samym polski zawodnik odniósł pierwsze zwycięstwo pod sztandarem ACA, podnosząc się po przegranym debiucie z Dmitrym Poberezhetsem.

Cory Hendricks (7-3) po wyrównanej walce pokonał jednogłośną decyzją sędziowską Carlosa Eduardo (18-7).

Amerykanin dwukrotnie uciekał z fatalnych pozycji, mając za plecami Brazylijczyka. Zaliczył kilka obaleń, będąc też aktywniejszym i agresywniejszym w stójce – szczególnie w trzeciej rundzie.

Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK i odbierz cashback 200 PLN

W pojedynku otwierającym galę Mikael Silander (20-7) poddał w pierwszej rundzie Tomasa Deaka (20-11-1).

Słowak szybko przeniósł walkę do parteru, ale Fin był aktywny z pleców. Z czasem wypracował sobie gilotynę, ciągnąc z pełnych sił. Daek próbował się bronić, ale nie był w stanie, poddając walkę.

Wyniki ACA 114

Walka wieczoru

120,2 kg: Tony Johnson Jr. (14-5-1) pok. Daniela Omielańczuka (24-10-1) przez KO (prawy podbródkowy), R1

Co-main event

83,9 kg: Nikola Dipchikov (20-7) pok. Rafała Haratyka (13-4-2) przez TKO (ciosy), R1

Karta główna

70,3 kg: Aurel Pirtea (22-11-1) pok. Levana Makashviliego (17-4-1) niejednogłośną decyzją
65,8 kg: Leonardo Limberger (14-1) pok. Dmitriya Parubchenko (14-2) jednogłośną decyzją
83,9 kg: Bartosz Leśko (10-1-2) pok. Rene Pessoę (22-7) jednogłośną decyzją

Karta wstępna

120,2 kg: Daniel James (10-5-1) pok. Michala Martinka (8-2) przez TKO (GNP), R2
65,8 kg: Atilla Korkmaz (11-5) pok. Jakuba Kowalewicza (9-5) jednogłośną decyzją
70,3 kg: Łukasz Kopera (10-4) pok. Michaela Rirscha (9-3-1) jednogłośną decyzją
70,3 kg: Raul Tutarauli (26-5) pok. Dragoljuba Stanojevicia (11-8) przez TKO (uderzenia), R1
77,1 kg: Kamil Oniszczuk (8-1) pok. Krystiana Bielskiego (6-3) przez KO (wysokie kopnięcie), R3
120,2 kg: Adam Pałasz (6-1) pok. Olegsa Jemeljanovsa (10-3) przez TKO (lowkingi i uderzenia), R2
93 kg: Cory Hendricks (7-3) pok. Carlosa Eduardo (18-7) jednogłośną decyzją
61,2 kg: Mikael Silander (20-7) pok. Tomasa Deaka (20-11-1) przez poddanie (gilotyna), R1, 2:41

*****

Koszulki Lowking.pl dostępne w sprzedaży!

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button