UFC

(VIDEO) Zew ulicy wzywa! Jorge Masvidal chciał porachować kości Kevinowi Hollandowi na ulicy, powstrzymał go jego trener!

Może i walczy dzisiaj z Gilbertem Burnsem, ale wygląda na to, że najchętniej Jorge Masvidal poszedłby w tany – i to uliczne, a nie oktagonowe – z Kevinem Hollandem.

Nie daje o sobie zapomnieć Jorge Masvidal w drodze do dzisiejszej gali UFC 287 w swoim rodzinnym Miami.

Kilka dni temu kamery uchwyciły wymianę werbalnych razów pomiędzy Ulicznikiem z Miami i Kevinem Hollandem, których przed pójście na pięści powstrzymywały ich drużyny oraz oficjele UFC.

W czwartej sternik UFC Dana White nie pozwolił, aby zawodnicy wyjaśnili, o co konkretnie poszło. Uciszył dziennikarzy, którzy chcieli się tego dowiedzieć.

Z kolei w piątek za sprawą TMZ światło dzienne ujrzało nagranie, na którym wściekły Jorge Masvidal złorzeczy na ulicy bliżej niezydentyfikowanemu jegomościowi, za wszelką ceną próbując go dopaść. Jego trener boksu Paulino Hernandez robi, co może, aby powstrzymać swojego podopiecznego. Chwilami Ulicznik z Miami wściekle zrywa jego uchwyty, w szarpaninie nawet jakby przypadkowo uderzając go w twarz. Hernandez pozostawał jednak nieugięty, pilnując, aby Jorge nie rzucił się w pogoń za gagatkiem.

Wszystkiemu spokojnie przyglądali się pozostali trenerzy Ulicznika, między innymi Mike Brown, przyzwyczajeni już jakby do temperamentu swojego podopiecznego.

Jak zdradził później menadżer Oren Hodak, człowiekiem do którego tak bardzo rzucał się Jorge Masvidal, był ponownie Kevin Holland. Trailblazer miał zwrócić się do Ulicznika słowami „Co tam, dziewczynko” – a zatem dokładnie takimi samymi, jakie zapoczątkowały ich pierwszą scysję w hotelu. Ktoś z ekipy Hollanda miał też nazwać Masvidala „klaunem”.

Dziś w ramach gali UFC 287 Jorge Masvidal powalczy o przerwanie czarnej serii trzech porażek, krzyżując rękawice z mocno faworyzowanym Gilbertem Burnsem. Z kolei Kevin Holland stanie w szranki z Santiago Ponzinibbio.

Artykuły poświęcone gali:

Typowanie gali
Analiza walki Pereira vs. Adesanya 2

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – DO 100, 200 i 300 ZŁ

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button