FENPolskie MMA

(VIDEO) Maszyna! Damian Rzepecki „zajechał” i poddał Krzysztofa Dobrzyńskiego na FEN 46!

Damian Rzepecki nadal niepokonany – podczas gali FEN 46 w Pile agresywnie usposobiony 21-latek pokonał Krzysztofa Dobrzyńskiego.

Perspektywiczny Damian Rzepecki (5-0) obronił nieskazitelny bilans, w ramach gali FEN 46 w Pile kończąc w drugiej rundzie Krzysztofa Dobrzyńskiego (7-6-1).

Dobrzyński rozpoczął walkę od kopnięć, atakując nogę oraz korpus zmieniającego ustawienie Rzepeckiego. Ten ostatni poszedł w zapasy, przechwytując jedno z kopnięć rywala, ale Dobrzyński dobrze wybronił się na ogrodzeniu.

W dystansie wiele się nie działo. Obaj zawodnicy szukali przede wszystkim niskich kopnięć. Rzepecki znów spróbował obalenia, ale Dobrzyński ponownie świetnie się wybronił, trafiając jeszcze młodziana na rozerwanie.

W dystansie Damian polował na proste na korpus – z pewnymi sukcesami. Trafił rywala mocnym krosem w kontrze na niskie kopnięcie. Spróbował kolejnego obalenia, ale Berserker zachował czujność, ponownie sprawnie się broniąc.

Do końca pierwszej rundy Rzepecki poszukał jeszcze kilku prób sprowadzeń, ale wszystkie zostały bardzo dobrze wybronione przez Dobrzyńskiego. W dystansie to jednak Rzepecki był nieco aktywniejszy i skuteczniejszy, szczególnie pod kątem pięściarskim. Dobrzyński ulokował natomiast na korpusie rywala soczyste kopnięcie okrężne.

Rzepecki rozpoczął rundę drugą lepiej – zdzielił Dobrzyńskiego kopnięciem i serią uderzeń. Obawiający się obaleń Berserker zainkasował ciosy na głowę. Damian w końcu złapał go mocno w biodrach, finalizując obalenie. Długo jednak rywala na dole nie utrzymał – pom kilkudziesięciu sekundach Krzysztof wrócił na nogi, z czasem zrywając klincz.

Rzepecki był jednak bardzo agresywny. Ciosami utorował sobie ponownie drogę do klinczu, gdzie zaatakował ciosami na korpus i głowę, poprawiając jeszcze srogim łokciem. Dobrzyński spróbował obalenia, ale Rzepecki świetnie się wybronił, częstując jeszcze rywala uderzeniami. Damian zdzielił Krzysztofa świetną kombinacją, po której doskonale zszedł do jego bioder, przenosząc walkę do parteru. W kotle wybrał głowę rozbitego już i wyraźnie zmęczonego nieustanną presją rywala, zapinając ciasne duszenie i jednocześnie wybierając jego nogę. Dobrzyński nie miał wyboru – poddał walkę!

Reprezentant TFC Piotrków Trybunalski obronił tym samym nieskazitelny bilans. Było to też jego piąte zwycięstwo przed czasem – cztery z nich odniósł przez poddania, jedno przez nokaut.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – DO 100, 200 i 300 ZŁ

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button