KSWPolskie MMA

(VIDEO) Marcin Różalski rozbity przez Errola Zimmermana!

Errol Zimmerman nie miał większych problemów z rozbiciem wyraźnie odczuwającego już trudy kariery sportowej Marcina Różalskiego.

W co-main evencie gali KSW 71 w Toruniu, który odbył się na zasadach kickbokserskich, Errol Zimmerman pokonał Marcina Różalskiego.

Zimmerman zdzielił Rożalskiego srogim lowkingiem. Rożalski odpowiedział ciosami, po których Holender wylądował na deskach. Sędzia uznał jednak, że nie był to knockdown. Zimmerman rąbał lowkingami, przeplatając je z kopnięciami na głowę – Różalski był jednak czujny. Lowking za lowking!

Latające kolano Holendra! Ostra wymiana, Zimmerman trafił, ale Różalski też! Zimmerma wyraźnie się zachwiał! Łapał balans! I złapał.

Chwilę potem doszło do kolejnej wymiany – Errol zdzielił Marcina kolanami z klinczu i krótkimi ciosami. Polak zaliczył deski, będąc po raz pierwszy liczonym.

W stójce Zimmerman był aktywniejszy, chętnie kopiąc na wszystkich wysokościach. Chętnie doskakiwał też z kolanami na głowę. Polak przestrzelił kilkoma kopnięciami tak mocno, że aż stracił balans.

W końcówce rundy Różalski znów zaliczył deski – tym razem na skutek urazu nogi w następstwie kolejnego niskiego kopnięcia Holendra. Wrócił jednak na nogi i przetrwał do końca rundy pierwszej.

Marcin zaskoczył rywala kopnięciem na głowę w pierwszych sekundach rundy pierwszej. Zimmerman ponownie zaatakował latającym kolanem, poprawiając prawym sierpem – Różalski znów zaliczył deski, będąc liczonym.

Po powrocie na nogi Różalski ruszył z ostrą szarżą – trochę jakby w zwolnionym tempie – ale Zimmerman świetnie skontrował nacierającego Polaka, po raz czwarty posyłając go na deski. A to oznaczało koniec walki.

W wywiadzie udzielonym po walce Holender wyzwał do pojedynku… Izu Ugonoha!

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN


........AB........

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Komentarze: 1

Dodaj komentarz

Back to top button