UFC

„Myślę o rewanżu z Conorem” – trener Khabiba Nurmagomedova zdecydowanie o kolejnym rywalu dla Dagestańczyka

Trener Khabiba Nurmagomedova w American Kickboxing Academy Javier Mendez opowiedział o sportowej przyszłości swojego podopiecznego, wskazując idealnego rywala na kolejne starcie.

Mistrz wagi lekkiej Khabib Nurmagomedov nie zamierza brać udziału w kampanii przeciwko przemocy, która skróciłaby jego 9-miesięczne zawieszenie za awantury po gali UFC 229 o trzy miesiące, umożliwiając mu powrót do akcji jeszcze w kwietniu. Dagestańczyk solidaryzuje się z ukaranymi rocznymi zawieszeniami Zubairą Tukhugovem i Abubakarem Nurmagomedovem, do akcji zamierzając powrócić dopiero na okoliczność listopadowej gali w Nowym Jorku.

Niewykluczone wobec tego, że w kategorii lekkiej zostanie ponownie wprowadzona instytucja tymczasowego pasa mistrzowskiego, co zresztą zasugerował sam Dagestańczyk, w roli zawodników o niego walczących widząc Tony’ego Fergusona i Dustina Poiriera.

Jak natomiast widzi temat jego trener Javier Mendez? O to zapytano go w podcaście UFC Unfiltered.

Nie przejmuję się tym.

– stwierdził Mendez.

UFC jest szefem, zawsze podejmują odpowiednie decyzje dla firmy – niekoniecznie dla zawodników, ale dla firmy – owszem.

W sytuacjach zawieszenia zawsze zestawiali walki o pas mistrzowski. Szczerze mówiąc, nie da się zrobić walki o tymczasowy pas bez Tony’ego – a przynajmniej zapytania Tony’ego, czy chce walczyć o tymczasowy pas. Widzę to tak, że o tymczasowy tytuł prawdopodobnie walczyliby Dustin (Poirier) i Tony. A jeśli nie, jeśli Tony miałby inne plany, to Al (Iaquinta) i Dustin.




Dagestański Orzeł sugerował już, że w listopadzie najchętniej powalczyłby z właścicielem tymczasowego pasa, o ile takowy zostanie utworzony. Nigdy nie ukrywał jednak, że w oktagonie UFC wymarzoną dlań walka jest ta z Georgesem Saint-Pierrem.

Ze sportowego punktu widzenia sprawa jest oczywista – to musi być Tony.

– powiedział Mendez, zapytany o kolejnego rywala dla Nurmagomedova.

Jeśli jednak spojrzeć na to kasowo – nie. Nie wykręci największej sprzedaży. Ze sportowego punktu widzenia jedna na to zasługuje.

Musicie zrozumieć, że moim zdaniem walczy się dla pieniędzy – zawsze więc chcemy największych walk. Jaka jest największa kasowo walka dla Daniela Cormiera? Brock Lesnar. Kogo więc chcę? Brocka Lesnara! Kto jest najbardziej kasową walką dla Khabiba? I nie mówię za Khabiba, bo on nie myśli tak jak ja. Ja natomiast myślę o rewanżu z Conorem, bo uważam, że ponownie zostaną wykręcone niesamowite liczby, a więc zarobi kupę forsy. Patrzę na to z tego punktu widzenia. Jeśli popatrzeć natomiast na to, kto zasługuje na walkę o pas? Zdecydowanie Tony.

Rzecz jednak w tym, że mistrz wypowiadał się już na temat potencjalnego rewanżu z Conorem McGregorem i postawił sprawę jasno, twierdząc, że natychmiastowe drugie starcie z Irlandczykiem w ogóle go nie interesuje.

Ze wszystkiego, co mówi, wynika, że jego zdaniem (Conor) na to nie zasługuje.

– potwierdził Mendez.

Z tego więc, co czytałem i co w pewien sposób mi zasugerował, nie jest zainteresowany walką z Conorem.

Zapytany natomiast o to, czy Nurmagomedov przystałby na znacznie gorszą pod względem finansowym konfrontację z Fergusonem, trener American Kickboxing Academy nie pozostawił najmniejszych wątpliwości.

Tak, byłby nią zainteresowany, bo nie interesują go pieniądze.

– powiedział.

Mnie interesują, Aliego (Abdelaziza) też. Na pewno. Ale nie jego.

https://www.youtube.com/watch?v=jzMBpZxUwtA

*****

Lowing.pl trzy miesiące z Patronite.pl

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button