KSWPolskie MMA

„Już mam dość tego czekania, obudźcie się!” – Mamed Khalidov z apelem do KSW

Mistrz kategorii średniej KSW i jedna z legend nadwiślańskiej sceny Mamed Khalidov zabrał głos na temat powrotu do klatki.

Już prawie rok minął od czasu ostatniego występu Mameda Khalidova w klatce KSW. W październiku zeszłego roku czeczeński zawodnik stanął do rewanżowego pojedynku z ówczesnym mistrzem wagi średniej Scottem Askhamem, który dziesięć miesięcy wcześniej wypunktował go zapaśniczo.




Druga walka w niczym nie przypominała pierwszej. W ramach gali KSW 55 Khalidov znokautował Brytyjczyka przepięknym latającym kopnięciem nożycowym w ledwie 36 sekund, odzyskując tym samym po dwóch latach pas mistrzowski kategorii średniej.




Kiedy zatem 41-letni już zawodnik wykurowawszy się z kontuzji kciuka, powróci do klatki KSW? O to zapytał go w najnowszym wywiadzie Michał Rogoziński z 6PAKTV.

– Jest to pytanie do KSW – odparł Mamed. – Ja już mam dość tego czekania. KSW, obudźcie się! Dajcie mi walkę, bo się starzeję! Maciek, Martin, czekam na propozycję walki! Z kim mam się bić?

W mediach od wielu miesięcy spekulowano o potencjalnej walce Mameda Khalidova z palącym się do niej mistrzem wagi półśredniej Roberto Soldiciem, który w listopadzie zeszłego roku z przytupem zadebiutował w 84 kilogramach, demolując w pierwszej rundzie Michała Materlę.

Jednak chorwacki Robocop w najbliższy starciu, które odbędzie się już w sobotę podczas gali KSW 63, powróci do wagi półśredniej, stając do obrony tytułu mistrzowskiego przed zakusami Patrika Kincla.



Często przewijał się też temat trzeciej walki Mameda Khalidova ze wspomnianym Scottem Askhamem, ale Brytyjczyk borykał się ostatnimi czasy z problemami zdrowotnymi, wobec czego nie wiadomo, na ile realna w najbliższym czasie jest trylogia.

Cały wywiad poniżej.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button