UFC

Donald Cerrone chce Demiana Maię na UFC 207

Donald Cerrone, który powróci do oktagonu na gali UFC 205, mierząc się z Kelvinem Gastelumem, planuje stoczyć jeszcze jedną walkę w tym roku.

Rozpędzony serią trzech kolejnych wiktorii od czasu przejścia do kategorii półśredniej Donald Cerrone powróci do oktagonu już 12 listopada, na nowojorskiej gali UFC 205 mierząc się z Kelvinem Gastelumem. Będzie to dla Kowboja już czwarta walka w tym roku, ale na tym nie zamierza poprzestać – chce piątego starcia, wyrównując swój rekord z 2011 roku, gdy również wchodził do oktagonu pięciokrotnie.

Próbuję doprowadzić też do walki 30 grudnia. Znalezienie rywala na krótko przed galą mogłoby być skomplikowane, więc może pójdę do 185 funtów i zobaczę, czy tam kogoś znajdę.

– zażartował podczas spotkania z mediami.

Przyznał jednak, że póki co Dana White podchodzi do takiego pomysłu z dystansem.

Mówi, że jestem szalony, „przejdź najpierw przez tą walkę i pogadamy, dzieciaku”.

33-letni Amerykanin ma też na oku rywala, z którym poszedłby w oktagonowe tany.

Najwięcej sensu miałaby teraz walka z Demianem Maią, jeśli byłby gotowy na 30 grudnia. Wychodzi ostatnio i kopie gościom tyłki.

To gość, który prawdopodobnie jest następny w kolejce do walki o pas, rozbija wszystkich. Mam wrażenie, że wielu tych gości strach oblatuje, a mnie się to podoba. Jazda!

Szybko skończył ostatnią walkę. Nie wiem, co teraz robi, ale mam nadzieję, że gdy usłyszy ten wywiad, powie: „Tak, Kowboju, to dobry pomysł, mogę się z tobą bić 30 grudnia”.

Demian Maia znajduje się na fali sześciu kolejnych wiktorii, będąc głównym kandydatem do walki o pas mistrzowski kategorii półśredniej przeciwko zwycięzcy pojedynku Tyrona Woodley’a z Stephenem Thompsonem, który rozstrzygną losy złota na UFC 205.

Nie wiadomo jednak, czy 38-letni Brazylijczyk będzie zainteresowany pojedynkiem z Cerrone, bo po ostatnim zwycięstwie – szybkim poddaniu Carlosa Condita – zapowiedział, że woli poczekać na starcie o pas niż brać jakąkolwiek inną walkę.

Kowboj był pierwotnie zestawiony na UFC 205 z Robbiem Lawlerem, który jednak wycofał się z pojedynku.

Byłem bardzo podekscytowany. Lawler to mój dobry przyjaciel, ulubiony zawodnik mojej dziewczyny, więc to akurat było trochę marne.

– powiedział Cerrone.

Jesteśmy kumplami z Lawlerem. Zadzwonił i powiedział, że po prostu nie jest teraz w odpowiednim położeniu do walki, więc musi się wycofać. W porządku, bracie.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button