AkhmatFedor Emelianenko

Córka Fedora Emelianenki zaatakowana

9-letnia córka Fedora Emelianenki została zaatakowana w szkole i trafiła do szpitala – wszystko zbiega się w czasie w konfliktem rosyjskiej legendy z czeczeńskim przywódcą Ramzanem Kadyrovem.

Wygląda na to, że wojna w rosyjskim MMA (jej szczegóły tutaj), której zarzewiem stały się walki dzieci na gali Akhmat, nadal trwa i przyjmuje coraz gorsze oblicze. Przypomnijmy, że Fedor Emelianenko, wsparty później między innymi przez Alexandra Shlemenko i Nikitę Krylova, ostro skrytykował organizowanie walk dzieci w formule MMA bez żadnych ochraniaczy, za co zwolennicy Ramzana Kadyrowa – właściciela Akhmat i zarządzającego z ramienia Moskwy Czeczenią – wylali na Ostatniego Cara wiadra pomyj. Wśród popleczników Kadyrowa znaleźli się między innymi zawodnicy UFC Khabib Nurmagomedov i Fabricio Werdum, sponsorowani przez czeczeńskiego przywódcę.

Otóż, w nowym froncie wojny do rozgrywki zaciągnięto… dzieci Fedora Emelianenko, a konkretnie jego średnią córkę z drugiego małżeństwa. Jak donosi strona MK.ru, pod koniec zeszłego tygodnia 9-latka, została w moskiewskiej szkole zaatakowana przez nieznanego sprawcę (lub sprawców), który uderzył ją w klatkę piersiową – wedle doniesień dlatego, aby nie było widać obrażeń. Dziewczynka miała nie powiedzieć matce o incydencie, ale cały weekend spędziła w łóżku. Ostatecznie z powodu ciągłego bólu matka zawiozła ją do szpitala, gdzie okazało się, że doznała stłuczenia klatki piersiowej i brzucha.

Dziewczynka nie chce mówić o incydencie.

W artykule nie podano co prawda żadnych nazwisk, ale opis i przedstawione wydarzenia („córka wielokrotnego mistrza wagi ciężkiej z drugiego małżeństwa, który skrytykował Kadyrowa”) nie pozostawiają wątpliwości, o córkę jakiego zawodnika chodzi.

Dziennikarz specjalizujący się w sprawach wschodnich Karim Zidan spekuluje, że atak nie musiał nawet być inspirowany z polecenia Ramzana Kadyrowa, bo czeczeński przywódca ma w całej Rosji wielu zwolenników, którzy zrobią wszystko, aby mu się przypodobać.

Dodatkowo, wedle informacji Zidana chodzi o 16-letnią córkę Fedora. Dziennikarz potwierdza, że została zaatakowana i następnie trafiła do szpitala, gdzie była hospitalizowana.

Wygląda więc na to, że nawet poparcie, jakim legendarny rosyjski zawodnik cieszy się u Włodzimierza Putina, nie gwarantuje bezpieczeństwa jemu i jego rodzinie.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button