KSWPolskie MMA

Tomasz Narkun: „To była zaczepka z mojej strony – Mamed odpowiedział i…”

Mistrz kategorii półciężkiej Tomasz Narkun opowiada o medialnej wymianie uprzejmości z Mamedem Khalidovam oraz wyjaśnia, dlaczego nie ciąży na nim żadna presja.

Po wczorajszej oficjalnej ceremonii ważenia przed galą KSW 42 w łódzkiej Atlas Arenie Mamed Khalidov z dużym dystansem podszedł do szermierki medialnej z Tomaszem Narkunem sprzed kilku dni, przekonując, że nikogo nie chciał obrazić i były to jedynie żarty.

Jak natomiast na sprawę patrzy Żyrafa?

To nie była jakaś wielka wojna. To po prostu jakaś taka zaczepka z mojej strony. Mamed odpowiedział – i fajnie. Aby budować jakieś napięcie, jakąś atmosferę. Taką, żeby fan poczuł tę walkę.

– wyjaśnił stargardzianin w rozmowie z dziennikarzami po ceremonii ważenia.

Szanuję Mameda i nie mam do niego nic osobistego. To jest po prostu sport. Sport się rządzi swoimi prawami. Mameda bardzo szanuje, jest bardzo dobrym człowiekiem, bardzo dobrym zawodnikiem. Z mojej strony nie ma złej krwi.

W zgodnej opinii ekspertów większych i mniejszych w starciu z Khalidovem Żyrafie mogą bardzo mocno pomóc jego warunki fizyczne – szczególnie w klinczu i w parterze, gdzie elementy siłowe mogą odgrywać istotną rolę.

Na pewno jestem większy od Mameda, ale gabaryty nie walczą. Jestem po prostu skupiony na swoim zadaniu, mam ustawiony swój plan w głowie. Będę sfokusowany i będę dążył do swojego – i klatka zweryfikuje.

– powiedział Narkun.

Presji w ogóle nie ma. Jestem skoncentrowany i pewny swego. Nie ciąży na mnie żadna presja. Nawet gdybym przegrał z Mamedem – czego nie zakładam – to przecież i tak nic wielkiego by się wielkiego nie stało, bo to jest wielki mistrz. A jeżeli wygram – to będzie super.

https://www.youtube.com/watch?v=nzw1dkOM2XQ

Do szczegółowej analizy technicznej pojedynku zapraszamy tutaj.

*****

Typowanie KSW 42 – Khalidov vs. Narkun

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button