Polskie MMAUFCWiadomości MMA

Dziennik MMA – 29 stycznia 2015

Najciekawsze wiadomości MMA z Polski i zagranicy z 29 stycznia 2015.

Jotko, Bandel i Pawlak na UFC w Polsce

Po ogłoszonych wcześniej Janie Błachowiczu i Danielu Omielańczuku do zaplanowanej na 11 kwietnia gali UFC w Krakowie dołączyło trzech innych Polaków. Krzysztof Jotko (15-1) w swojej czwartej walce pod banderą amerykańskiej organizacji zmierzy się z debiutantem Garrethem McLellanem (8-2), a Marcin Bandel (13-3) i Paweł Pawlak (10-1) poszukają pierwszej wygranej w starciu z odpowiednio Jasonem Saggo (12-2) i Sheldonem Westcottem (8-2-1).

Teoretycznie najłatwiejszą przeprawę wydaje się mieć Krzysztof Jotko, który zmierzy się z pochodzącym z Republiki Południowej Afryki 33-letnim debiutantem. McLellan to mistrz afrykańskiej organizacji EFC, który jest typowym grinderem – od Polaka różni go jednak to, że po prostu w każdej płaszczyźnie jest słabszy. Jest co prawda silny, ale Polak dysponuje o wiele lepszą kondycją. Jeśli Jotko zechce, powinien być też w stanie utrzymać walkę w stójce i tam szukać zwycięstwa, bo również w tej płaszczyźnie McLellanowi brakuje wielu szlifów.

Z pewnością trudne zadanie czeka Marcina Bandela, na którego drodze stanie kanadyjski obieżyświat Jason Saggo, który specjalizuje się co prawda w walce parterowej, ale wspiera ją bazą solidnego kickboxingu i mocnych zapasów z klinczu. Nie prezentuje w stójce klasy Mairbeka Taisumova, ale i tak jest tam bardzo groźny. W swoim debiucie bez problemów rozprawił się w parterze z Joshem Shockley’em, by potem przegrać po zaciętym boju z bardzo mocnym stójkowiczem Paulem Felderem.

Jason Saggo rzuca Joshem Shockley’em w swoim zwycięskim debiucie w UFC.

Wreszcie na Pawła Pawlaka czekać będzie inny Kanadyjczyk, Sheldon Westcott. To, nieco podobnie jak McLellan, grinder, który swoją grę opiera na klinczu, zapasach i pracy z góry. W swoim debiucie w ramach finału TUFa radził sobie dobrze przez dwie minuty ze świetnym Eliasem Theodorou, ale potem zawiodła go kondycja, a swoje zrobiły też potężne kolana na korpus, które przyjął i ostatecznie utalentowany rywal ubił go pod koniec drugiej rundy. Czy Pawlak trenuje już w Ankosie defensywne zapasy, nie wiem.

Aktualnie karta walk polskiej gali przedstawia się następująco:

Mirko Filipovic vs. Gabriel Gonzaga
Jan Błachowicz vs. Jimi Manuwa
Seth Baczynski vs. Leon Edwards
Daniel Omielańczuk vs. Anthony Hamilton
Krzysztof Jotko vs. Garreth McLellan
Marcin Bandel vs. Jason Saggo
Paweł Pawlak vs. Sheldon Westcott

| naiver |

Diaz pozostaje sobą

Nick Diaz nie stawił się na medialnym treningu przed sobotnią walką z Andersonem Silvą, a Dana White bierze całą winę na siebie, stwierdzając w rozmowie z MMAFighting, że „sam sobie zgotował ten los”, bo przecież „Nick to Nick”. Szef UFC twierdzi, że nie wie, gdzie podziewa się krnąbrny stocktończyk, choć menadżer tego ostatniego uważa, że White doskonale o wszystkim (czyli decyzji Diaza o opóźnieniu przylotu) wiedział wcześniej.

Mam nadzieję, że cała ta nieobecność Nicka nie jest na niby, bo już zaczynałem się obawiać, że ma za dużo szacunku dla Brazylijczyka, co mogłoby się źle odbić na jego formie w oktagonie. I nie żartuję – chcę widzieć Diaza w trybie pełnej prowokacji.

| naiver |

Schilling opowiada o campie Diaza

Joe Schilling, doskonały kickbokser, trener i sparingpartner Nicka Diaza, przybliżył w rozmowie z BloodyElbow, jak wyglądał obóz przygotowawczy stocktończyka.

Byłem w Stockton dokończyć obóz Nicka. Jeszcze nigdy w swoim życiu tyle się nie nabiegałem. Jednej nocy po sparingach Nick poszedł pobiegać jakoś tak o trzeciej nad ranem, 8 kilometrów. W tym tygodniu zrobiłem chyba 27 kilometrów już. Jego pomysł na „krótką przebieżkę” to jakieś 10 kilometrów w zabójczym tempie. To świr!

Jest w świetnej formie, kawał sportowca. Zrobił dziewięć rund po pięć minut, każda ze świeżym rywalem, kickboxing i obalenia. Robi takie rzeczy prawie codziennie. Powinna być dobra walka. Nie mógł mieć lepszego treningu pod nią. Ściągnąłem Artema Levina, Chidi Njokuaniego, no i ja sam byłem. Chidi był świetny, żeby dokończyć z nim obóz, bo porusza się jak Anderson, ma podobny styl.

Każdy, kogo mu ściągnąłem na sparingi, jest lepszym kickbokserem od gościa, z którym się mierzy. Artem to lepszy kickbokser niż Anderson, ja jestem lepszy niż Anderson, Chidi porusza się nawet lepiej niż Anderson. To był dobry obóz. Próbowałem znokautować Nicka na sparingach cały czas, ale nie udało mi się.

Mamy video z publicznych treningów Andersona. Porusza się jak stary człowiek. Nie ma tej płynności, którą mam ja czy Artem Levin.

Artem to inny poziom. Nick miał z nim problemy, ale powtarzałem mu, że nie musi pokonywać Levina w walce kickbokserskiej tylko gościa, z którym zmierzy się na gali. Nawet więc pomimo tego, że Nick wpadał chwilami we frustrację, nauczył się bardzo dużo podczas tego obozu i udowodni to w dniu walki.

Zranił Chidiego, sprawdzając któregoś dnia kopnięcie. Blokuje je, kontruje, wygląda naprawdę dobrze.

Nie brzmi to źle. Kurs na Diaza powinien przestać rosnąć, a przynajmniej taką mam nadzieję!

Postawiłem przy 4.75…

| naiver |

Schilling: Cerrone zostałby zamordowany w GLORY

Ten sam Joe Schilling, który powyżej opowiadał o przygotowaniach Nicka Diaza, został także zapytany przez BloodyElbow o zawodników UFC, którzy jego zdaniem mieliby szansę na zawojowanie GLORY.

Cerrone zostałby zamordowany w GLORY. Lubię gościa, ma wielkie serce, ale nadal jestem w szoku, że tak dobrze sobie radzi. Wyprowadza kopnięcia bez żadnego przygotowania, rzadko korzysta z pięści, a kiedy już to robi, niewiele ważą, jest sztywny, gdy kopie. Nie wiem.

Kto by sobie poradził? Edson Barboza, Jose Aldo. Naprawdę lubię też Bena Saundersa, dałby sobie nieźle radę w GLORY. Luke Rockhold również. Może Bisping. Oglądałem, jak ubijał Cunga Le, ale potem widziałem, co Rockhold zrobił z nim kopnięciami. Trudno powiedzieć za dużo o tych gościach, bo muszą cały czas bronić obaleń, więc nie do końca wiadomo, na co stać ich w stójce.

Ben Saunders i Michael Bisping? Trochę zaskakujące typy mimo wszystko. Z Kowbojem mam podobne odczucie, choć kto wie, czy opinia Schillinga w jakimś stopniu nie jest związana z miłością, jaką Nate Diaz żywi do Cerrone…

| naiver |

Jones vs Johnson w maju?

Dana White w rozmowie z Fox Sports poinformował, że pojedynek o pas mistrzowski kategorii półciężkiej między Jonem Jonesem a Anthonym Johnsonem planowany jest na jedną z majowych gal. Jedyną z serii PPV jest ta oznaczona numerem 187, która odbędzie się 23 maja w Las Vegas i to prawdopodobnie właśnie wtedy obaj zawodnicy skrzyżują rękawice.

White podjął się też krótkiej analizy pojedynku.

Jeśli spojrzysz, jak Johnson zamykał drogę ucieczki Gustafssonowi i jak zasypał go bombami, myślę, że podobnie będzie w walce z Jonesem. Różnica jest taka, że Jones ma bardzo wiele różnych narzędzi. Jest dobry w okopywaniu wykrocznej nogi. Ma obrotowe łokcie. Ma zasięg i kontroluje dystans.

Jestem pod wrażeniem całkiem rzeczowej oceny.

| naiver |

Shogun jednak przymierza się do średniej i chce Bispinga?

Menadżer Mauricio Ruy, Eduardo Alonso, w rozmowie z MMAFighting wspomniał, że zaproponował Michaela Bispinga jako kolejnego rywala dla swojego podopiecznego. Walka miałaby odbyć się w catchweightcie do 195 lbs, co stanowić miałoby dla Brazylijczyka pierwszy krok na drodze do dywizji średniej.

Hrabia zdążył już przyjąć propozycję, zaznaczając, że będzie gotowy po walce z CB Dollaway’em, która zaplanowana jest na 25 kwietnia podczas UFC 186.

No, dobra, Bisping może się nadać, bo nadal duże nazwisko, ani nie znokautuje, ani nie podda, ale… Eduardo lepiej by spróbował wyciągnąć Shoguna do Rafaela Cordeiro…

| naiver |

Conor van Gogh

Conor w końcu dorzuca coś nowego do swojego arsenału z cyklu „Jaki jestem fajny”. Dla odmiany coś naprawdę oryginalnego z wywiadu dla The Irish Mirror:

Jeśli przegram, to stanę się kimś, kto dużo gadał, ale mało zrobił. Wrócę do walk przed setką osób w halach GAA za 150 euro. Straciłem umysł, tym się zajmując (walką). Jak Vincent van Gogh. Poświęcił życie sztuce i przez to stracił rozum. To stało się także mnie. Ale pieprzyć to. Kiedy będę miał na sobie ten złoty pas, moja matka wielką posiadłość, dziewczyna inny samochód na każdy dzień tygodnia, a moje dzieci wszystko, czego tylko zapragną… wtedy to się zwróci. Wtedy będę szczęśliwy, że straciłem umysł. Umrę jako stary szaleniec!

Jeśli McGregor w pojedynku z Jose Aldo będzie rzucał milion obrotówek zamiast boksować, wtedy zgodzę się co do jego szaleństwa.

| Bolt |

OSP vs Cummins na UFC on FOX 15

Do ważnego dla układu drabinki dywizji półciężkiej starcia dojdzie na gali UFC on FOX 15, która 18 kwietnia w New Jersey. Ósmy w rankingu UFC Ovince St. Preux (17-6) zmierzy się z piętnastym Patrickiem Cumminsem (7-1).

OSP od czasu zakontraktowania przez organizację UFC wygrał pięć z sześciu walk, pokonując kolejno Giana Villante, Cody’ego Donovana, Nikitę Krylova, Ryana Jimmo i Mauricio Ruę, a ulegając jedynie Ryanowi Baderowi. Cummins od czasu debiutu w organizacji przeciwko Danielowi Cormierowi zwyciężał pojedynki z Rogerem Narvaezem, Kylem Kingsburym i Antonio Carlosem Juniorem.

Krok w tył dla St. Preux, duży krok w przód dla Durkina. Wstępny faworyt? Raczej OSP – zapasy Cumminsa nie są tak dominujące, jak można by się spodziewać, a w stójce wyraźną przewagę powinien mieć zawodnik z Knoxville. Raczej nie zobaczymy tutaj powtórki ze starcia z Baderem.

Aktualna karta walk gali UFC on FOX 15:

Lyoto Machida vs. Luke Rockhold
Patrick Cummins vs. Ovince St. Preux
Felice Herrig vs. Paige VanZant
Paul Felder vs. Jim Miller
Manny Gamburyan vs. Aljamain Sterling
Chris Dempsey vs. Eddie Gordon
Corey Anderson vs. Gian Villante

| Calo |

Nick wylądował w Las Vegas

| naiver |

………………….

Nowe zestawienia:

170 lbs: Krzysztof Jotko (15-1) vs Garreth McLellan (8-2) – UFC Fight Night 64, 11 kwietnia
155 lbs: Marcin Bandel (13-3) vs Jason Saggo (12-2) – UFC Fight Night 64, 11 kwietnia
170 lbs: Paweł Pawlak (10-1) vs Sheldon Westcott (8-2-1) – UFC Fight Night 64, 11 kwietnia
205 lbs: Ovince St. Preux (17-6) vs Patrick Cummins (7-1) – UFC on FOX 15, 18 kwietnia

fot. mmajunkie.com

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button