Polskie MMA

Wyniszczający bój! Daniel Skibiński pokonał Leonardo Damianiego w walce wieczoru Hybrid MMA 3!

W walce wieczoru gali Hybrid MMA 3 w Pile Daniel Skibiński po ciężkim boju pokonał niejednogłośnie Leonardo Damianiego.

W pojedynku wieńczącym galę Hybrid MMA 3, która odbyła się w Pile Daniel Skibiński (21-9) pokonał po niezwykle trudnym starciu Leonardo Damianiego (11-7-1).

Damiani wywarł presję, rozpuszczając ręce. Skibiński krążył po łuku. Odpowiedział lowkingami. Włoch kilka razy jednak zamknął go na ogrodzeniu, gdzie zasypał Polaka kanonadą uderzeń. Skiba nie dał się jednak trafić.

Do czasu – w wymianie Damiani grzmotnął srogim sierpem. Daniel krążył po łuku. Leonardo znów dopadł go na siatce, ale Polak złapał klincz, szukając obalenia. Włoch bardzo dobrze się wybronił i walka wróciła w dystans.

Nasz zawodnik nadal skupiał się na okopywaniu wykrocznej nogi Włocha. Ten zaczął zmieniać ustawienie. Skibiński pracował też frontalnymi kopnięciami na korpus. Trafił ładnym krosem. Damiani odpowiedział sierpem, ale Skibiński powoli łapał wiatr w żagle. Kolejny lowking autorstwa polskiego zawodnika. Kros doszedł szczęki Damianiego.

Daniel zamknął Leonardo na ogrodzeniu, gdzie pracował nad obaleniem. Włoch utrzymał jednak walkę na nogach. W dystansie Skibiński trafiał prostymi i kopnięciami – ale Damiani nadal nacierał. Sierp doszedł głowy naszego zawodnika, który często cofał się w linii na ogrodzenie. Coraz więcej sierpów autorstwa włoskiego zawodnika dochodziło celu. Polak spróbował kopnięcia na głowę. Klincz na koniec rundy pierwszej.

Rundę drugą chętnie mieszający ustawienie Daniel rozpoczął od dobrych kopnięć – niskich i tych na korpus. Poprawił prostymi. Damiani odpowiedział jednak sierpowymi, szukając nokautu. Spróbował kopnięć na korpus, na głowę. Skibiński poszukał obalenia, ale Włoch wybronił się.

Cały czas to Damiani był agresorem. Nawet jeśli inkasował kopnięcia czy ciosy, niewiele sobie z nich robił, nieustannie nacierając. Srogie sierpy Damianiego doszły celu. Skibiński dał nogę do boku, nieco chaotycznie. Daniel potraktował rywala dwoma ślicznymi krosami z klasycznej ustawienie. Z czasem Włoch odgryzł się sierpami, częściowo zamortyzowanymi.

Nasz zawodnik podejmował spore ryzyko na siatce, gdzie balansem przepuszczał potężne sierpy i podbródki Damianiego. Igrał z ogniem! Kapitalny podbródek w wykonaniu Skiby! Włoch jednak niewzruszony, nadal nacierał. Polak podtrzymał rozpęd, dosięgając Damianiego kolejnymi uderzeniami. Dobre fragmenty polskiego zawodnika.

Damiani zdzielił Polaka srogim sierpem! Weszło czysto. Skibiński spróbował obalenie – i sfinalizował je, ale Włoch od razu zerwał się na nogi. W końcówce rundy Włoch potraktował Polaka jeszcze kilkoma bombami, choć i Skibiński trafił.

Daniel rozpoczął trzecią odsłonę od ładnego krosa, ale Damiani szybko odpowiedział sierpami. Włoch na moment wyciął Polaka kopnięciem, ale ten szybko wrócił na nogi. Zainkasował tam jednak serię uderzeń. Skibiński odgryzł się prostymi, ale wydawało się, że przewaga Damianiego rosła. Nie oddawał pola, nacierał, trafiał.

Skibiński spróbował obalenia, ale Damiani utrzymał się na nogach. W stójce włoski rębajło powoli przełamywał Polaka. Nawet jeśli Daniel trafiał, Leonardo wiele sobie z tego nie robił – jego ciosy zmuszały natomiast Polaka do oddawania pola. Daniel poszukał kilku obaleń, ale nie był w stanie przenieść walki do parteru. Wycieńczający bój dla obu!

Bomby Damianiego! Skibiński odpowiedział prostymi. Spróbował obalenia, ale Damiani znów nie do przewrócenia. Srogie wymiany! Polak trafił mocno! Włoch jednak nadal nacierał! Cios za cios! Damiani trafił kopnięciem na głowę, ale Polak ustał. Ciosy Włocha! Damiani spróbował obalenia, na moment przewracając Skibińskiego – ale ten wrócił na nogi. W końcówce Damiani sfinalizował obalenie.

Sędziowie orzekli niejednogłośnie o zwycięstwie Daniela Skibińskiego w stosunku 2 x 29-28, 27-30. Polak przyznał jednak po walce, że nie czuł się lepszy, wyrażając gotowość na rewanż. Rozgoryczony Włoch natychmiast opuścił klatkę.

Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – KAŻDY DO 100 ZŁ

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button