Professional Fighters League

(VIDEO) Szalony powrót! Jakub Kaszuba wygrał europejski turniej PFL w wadze lekkiej!

Mieszkający od dwudziestu lat w Stanach Zjednoczonych Jakub Kaszuba odniósł właśnie najcenniejsze zwycięstwo w zawodowej karierze.

Niepokonany Jakub Kaszuba (10-0) został mistrzem Europy kategorii lekkiej organizacji PFL. W finałowej walce, która odbyła się w ramach gali PFL Europe 4 w Dublinie, Polak po szalonym pojedynku, w którym wrócił z bardzo dalekiej podróży, ubił w drugiej rundzie Johna Mitchella (8-2).

Jakub wygrał tym samym europejskie mistrzostwa PFL, wzbogacając się o $100 tys. nagrody.

Jak przebiegała walka? Pierwsza runda należała zdecydowanie do Irlandczyka, który był o włos od skończenia Polaka. Owszem, czający się na krótkie zrywy Kaszuba dosięgnął Mitchella kilkoma ciosami, ale przez większość rundy był zepchnięty do defensywy, inkasując sporo lowkingów oraz przede wszystkich frontali na korpus i głowę. W połowie rundy Mitchel trafił potężnym kopnięciem frontalnym na głowę, poprawiając ciosami. Widząc, że Polak chwieje się na nogach, sędzia rzucił się do przerwania walki, ale… W ostatniej chwili wycofał się z tego zamiaru. Jakub przetrwał w klinczu, ale potem zainkasował kolejne ciosy i kopnięcia. Spróbował kompletnie nieprzygotowanego obalenia, z łatwością wybronionego przez Irlandczyka.

Do rundy drugiej polski zawodnik wyszedł z mocnym postanowieniem poprawy. Inkasował co prawda kolejne kopnięcia i ciosy – głównie proste i podbródki – ale tym razem nie dawał się tak bezkarnie obijać, poszukując kontruderzeń. Kilka z jego sierpowych doszło celu.

W końcu Kaszuba rzucił Mitchella na ogrodzenie, gdzie pracował krótkimi ciosami. Trafił rywala serią kolan na głowę, krótkim ciosem posyłając go następnie na deski. Rozbijał wijącego się w żółwiu Irlandczyka, z którego z każdym przyjętym uderzeniem ulatywała wola dalszej walki. W końcu rozłożył się na brzuchu, nadal obijany, co zmusiło sędziego do przerwania zawodów.

28-latek w drodze do finału wygrał dwie walki. Zwyciężając rozgrywki prawdopodobnie zagwarantował sobie udział w przyszłorocznych rozgrywkach w PFL w wadze lekkiej, na szali których znajdzie się milion dolarów.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – DO 100, 200 i 300 ZŁ

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button