Boks

Upokorzenie ostateczne? Tyron Woodley wytatuuje sobie „Kocham Jake’a Paula”, byle tylko dostać rewanż!

Tyron Woodley zrobi wszystko, aby dostać rewanż z Jake’iem Paulem, który pokonał go podczas bokserskiej gali w Cleveland.

Nie tak pięściarski debiut wyobrażał sobie były mistrz wagi półśredniej UFC Tyron Woodley. 39-latek zapowiadał brutalny nokaut na celebrycie i youtuberze Jake’u Paulu, ale ringowa rzeczywistość okazała się zupełnie inna.

Na przestrzeni ośmiu rund Paul był znacznie aktywniejszy, kąsając Woodleya głównie prostymi na głowę i korpus, lewym sierpowym oraz krótkimi kombinacjami. T-Wood wywierał co prawda presję, ale niewiele z niej wynikało, bo jego aktywność długimi fragmentami wołała o pomstę do nieba. Szczegóły tutaj.

Sędziowie niejednogłośnie wskazali na Jake’a Paula, choć nie brak opinii, że młodzian wygrał wyraźnie. Nie podzielił ich jednak po walce Tyron Woodley.

– Czuję, że wygrałem – powiedział w ringu. – Jake to świetny rywal. Nie spodziewałem się, że pójdzie na dechy. Pracowaliśmy nad tym z moimi trenerami. Dlatego wyszedłem tutaj w świetnej formie – bo wiedziałem, że potrafi przyjąć. Ale fakt, że jeden z sędziów dał mi tylko dwie rundy, jest śmieszny. Bez urazy, ale jebać walkę z Furym – musimy to powtórzyć z Jake’iem.

– Chcę więc natychmiastowego rewanżu. Nikt nie sprzeda tak dobrze PPV, jak my to zrobiliśmy. Fury tego nie zrobi. Oczywiście więc, że chcę rewanżu, bo czuję, że wygrałem tę walkę. Był twardy, ale trafiłem go i tylko liny go utrzymały na nogach. Moje uderzenia były mocniejsze. Jego trafiały w moje rękawice. Gdy trafił czystymi uderzeniami, wiedziałem, że ma ciężkie ręce. Nie poszedłem jednak na deski jak jego poprzedni rywale. Nacierałem i odpowiadałem. Powtórzmy to więc!

Jake Paul stwierdził wówczas w odpowiedzi, że Tyron Woodley chce po prostu kolejnej wypłaty.

– Nie – zaprotestował były mistrz UFC. – Chcę się bić! Odmawiasz?

– Jeśli wytatuujesz sobie „Kocham Jake’a Paula”, możemy to powtórzyć – zaproponował Paul z szelmowskim uśmiechem.

Tyron Woodley… przytaknął! Zawodnicy uścisnęli sobie rękę na znak porozumienia.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN

– Ale nigdzie się nie wybieraj! – krzyknął do Woodleya na odchodne Paul. – Mamy tu na miejscu tatuażystę!

Podczas konferencji prasowej po gali Tyron Woodley uderzył w podobne tony.

– To była równa walka, więc nie zdziwiłem się, gdy ogłaszali, że decyzja jest niejednogłośna, ale sądziłem, że to ja wygrałem – wypalił bez cienia wstydu.

– Jeśli jacyś skurwiele sądzili, że jestem skończony, że będę się cofał, że będę się tylko bronił, to teraz skurwiele już wiedzą – podsumował dumnie swój występ, nie ukrywając zadowolenia.

Co jednak być może najciekawsze, zapytany o wspomniany tatuaż, Woodley… Potwierdził! Zamierza zrobić sobie takowy na udzie, choć zaznaczył, że być może wcześniej będzie potrzebował jakiegoś pisemnego potwierdzenia od Paula, że dojdzie do rewanżu.

Co na to Paul?

– Lepiej niech szybko robi ten tatuaż, bo inaczej znajdziemy sobie innego rywala – powiedział podczas konferencji prasowej. – Być może (jeśli zrobi sobie tatuaż) będziemy mogli porozmawiać o rewanżu. Będąc jednak szczerym, wygrałem to wyraźnie.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN

Roberto Soldić ogromnym faworytem – kursy bukmacherskie na KSW 63

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Komentarze: 1

Dodaj komentarz

Back to top button