UFC

UFC Moskwa: Zabit vs. Kattar – wyniki i relacja

Wyniki i relacja na żywo z gali UFC on ESPN+ 21: Magomedsharipov vs. Kattar, która odbywa się w Moskwie.

W walce wieczoru Zabit Magomedsharipov (18-1) po ciężkim boju wypunktował Calvina Kattara (20-4). Pełna relacja z walki – tutaj.

W co-main evencie gali Alexander Volkov (31-7) pewnie pokonał na pełnym dystansie Grega Hardy’ego (5-2). Pełna relacja – tutaj.

Ed Herman (24-14) po chwilami zażartej i bardzo krwawej walce wypunktował nadal niepotrafiącego okiełznać szaleńczych żądzy Khadisa Ibragimova (8-2) jednogłośną decyzją (2 x 30-27, 29-28).

Amerykanin prezentował się lepiej w stójce, broniąc się przed zapaśniczym próbami rywala, którego ostrzeliwał licznymi kolanami z klinczu.

Ed Herman odnosi w ten sposób drugie zwycięstwo z rzędu, co nie przydarzyło mu się od… 2012 roku! Bilans Khadisa Ibragimova w UFC wynosi natomiast 0-2 – obie walki wziął jednak w zastępstwie.

Anthony Rocco Martin (17-5) po wyrównanej walce jednogłośnie wypunktował Ramazana Emeeva (18-4) jednogłośną decyzją.

Pojedynek toczył się przede wszystkim w płaszczyźnie kickbokserskiej, gdzie obaj zawodnicy mieli dobre momenty. To jednak Amerykanin był skuteczniejszy, szczególnie atomowymi lowkingami na wysokości łydki okrutnie rozbijając wykroczną nogę rywala.

Anthony Rocco Martin powraca w ten sposób na zwycięskie tory po porażce z Demianem Maią. Jest to dla niego piąte zwycięstwo w ostatnich sześciu występach.

Seria siedmiu wiktorii z rzędu Ramazana Emeeva – w tym trzech w oktagonie UFC – dobiegła końca.

Pojedynek otwierający kartę główną pomiędzy Klidsonem Abreu (15-4) i Shamilem Gamzatovem (14-0) zdecydowanie nie porwał. Tempo walki było niskie, brakował spięć i ostrych wymian.

Pierwsze dwie rundy były wyrównane, trzecią wygrał agresywniejszy Dagestańczyk. Sędziowie niejednogłośnie właśnie jemu przyznali zwycięstwo, choć wydaje się, że jak najbardziej mogło ono trafić na konto Brazylijczyka.

W wyróżnionej walce karty wstępnej świetnie dysponowany Magomed Ankalaev (12-1) efektownie znokautował Dalchę Lungiambulę (10-2) w trzeciej rundzie.

Dagestańczyk przeważał we wszystkich rundach. W pierwszej w stójce, zmuszając rywala do walki ze wstecznego. Zainkasował co prawda bombę od Lungiambuli, po której ugięły się pod nim nogi, ale szybko doszedł do siebie. W drugiej odsłonie zdominował i porozbijał rywala z góry, natomiast na początku trzeciej efektownie go znokautował frontalnym kopnięciem na głowę.

Dla Magomeda Ankalaeva jest to już trzecie zwycięstwo z rzędu.

Debiutujący w kategorii półśredniej Rustam Khabilov (23-4) pewnie wypunktował Sergey Khandozhko (27-6-1). Dagestańczyk w pierwszej rundzie miał problemy z finalizowaniem obaleń, ale długimi fragmentami trzymał rywala na siatce. W drugiej odsłonie walka wyglądała podobnie, ale Khabilov zanotował kilka obaleń, choć nie był w stanie utrzymać oponenta na dole. W trzeciej rundzie zdominował już rywala z góry.

Sędziowie ni mieli wątpliwości, punktując walkę na konto Dagestańczyka w stosunku 2 x 29-28, 30-27.

Rustam Khabilov powraca tym samym na zwycięskie tory po porażce z Diego Ferreirą.

Karl Roberson (9-2) w bardzo dobrym stylu poddał debiutującego w oktagonie Romana Kopylova (8-1). Pełna relacja – tutaj.

David Zawada (17-5) odniósł pierwsze zwycięstwo w UFC, poddając w pierwszej rundzie faworyzowanego Abubakara Nurmagomedova (15-3-1). Pełna relacja z walki – tutaj.

Pierwsza runda wyróżnionej walki karty UFC Fight Pass pomiędzy Rooseveltem Robertsem (9-1) i Alexandrem Yakovlevem (25-10-1) należała zdecydowanie do Amerykanina, który zamykał Rosjanina na siatce, obijając go metodycznie krótkimi kombinacjami na głowę i korpus, umiejętnie broniąc się przed sporadycznymi próbami zapaśniczymi rywala.

Druga odsłona należała natomiast do Yakovleva. Rosjanin udanie zaprzągł do działania zapasy, długimi fragmentami kontrolując Amerykanina z góry i okolicznościowo go obijając.

W trzeciej rundzie obaj zawodnicy mieli swoje dobre momenty w stójce i w parterze. Roosevelt skończył jednak walkę w dominującej pozycji w parterze, gdzie trafiła akcja, gdy Yakovlev nie po raz pierwszy bronił się przed gilotyną Amerykanina.

Wszyscy sędziowie wypunktowali walkę zgodnie w stosunku 3 x 29-28 dla Roosevelta Robertsa, który powraca na zwycięskie tory po pierwszej zawodowej porażce, jaką kilka miesięcy temu zadał mu Vinc Pichel. Dla Alexandra Yakovleva jest to trzecia porażka w ostatnich czterech występach.




Pannie Kianzad (12-5) nie miała żadnych problemów z porozbijaniem w stójce Jessiki-Rose Clark (9-6), zwyciężając jednogłośną decyzją (3 x 30-27).

Pierwsza runda otwierającej galę walki Grigoriia Popova (14-4) z Daveyem Grantem (9-4) toczyła się pod dyktando tego ostatniego. W stójce obaj wymieniali się różnorodnymi kopnięciami, ale to Grant był aktywniejszy. Brytyjczyk obalił też Rosjanina, spędzając sporo czasu na górze, skąd zdzielił go uderzeniami.

W szermierce na pięści i kopnięcia w drugiej rundzie to nadal Grant pozostawał agresywniejszy, skuteczniejszy i ruchliwszy. W parterze natomiast walka była wyrównana – Grant dłuższymi fragmentami znajdował się w dominującej pozycji, ale musiał bronić się przed próbami kimury i balach oraz uderzeniami ze strony Rosjanina.

Obaj zawodnicy zwolnili w trzeciej odsłonie. Grant szukał zapasów i parteru, Popov chciał rozstrzygnąć walkę w stójce. Rosjanin był odrobinę agresywniejszy i skuteczniejszy.

Sędziowie wskazali niejednogłośnie na Daveya Granta w stosunku 2 x 29-28, 28-29.

Brytyjczyk powraca tym samym na zwycięskie tory, przerywając serię dwóch porażek i najprawdopodobniej ratując się przed zwolnieniem. Natomiast bilans Rosjanina w UFC wynosi teraz 0-2.

Rozpiska UFC on ESPN+ 21

Walka wieczoru

145 lbs: Zabit Magomedsharipov (18-1) pok. Calvina Kattara (20-4) jednogłośną decyzją (3 x 29-28)

Co-main event

265 lbs: Alexander Volkov (31-7) pok. Grega Hardy’ego (5-2) jednogłośną decyzją (3 x 30-27)

Karta główna

170 lbs: Danny Roberts (17-5) pok. Zelima Imadaeva (8-2) przez KO (lewy sierp)
205 lbs: Ed Herman (24-14) pok. Khadisa Ibragimova (8-2) jednogłośną decyzją (2 x 30-27, 29-28)
170 lbs: Anthony Rocco Martin (17-5) pok. Ramazana Emeeva (18-4) jednogłośną decyzją (2 x 29-28, 30-27)
185 lbs: Shamil Gamzatov (14-0) pok. Klidsona Abreu (15-4) niejednogłośną decyzją (2 x 29-28, 28-29)




Karta wstępna

205 lbs: Magomed Ankalaev (12-1) pok. Dalchę Lungiambulę (10-2) przez KO (kopnięcie na głowę), R3, 0:29
170 lbs: Rustam Khabilov (24-4) pok. Sergeya Khandozhko (27-6-1) jedogłośną decyzją (2 x 29-28, 30-27)
185 lbs: Karl Roberson (9-2) pok. Romana Kopylova (8-1) przez poddanie (RNC), R3, 4:01
170 lbs: David Zawada (17-5) pok. Abubakara Nurmagomedova (15-3-1) przez poddanie (trójkąt), R1, 2:50
155 lbs: Roosevelt Roberts (9-1) pok. Alexandra Yakovleva (25-10-1) jednogłośną decyzją (3 x 29-28)
135 lbs: Pannie Kianzad (12-5) pok. Jessicę-Rose Clark (9-6) jednogłośną decyzją (3 x 30-27)
135 lbs: Davey Grant (9-4) pok. Grigoriia Popova (14-4) niejednogłośną decyzją (2 x 29-28, 28-29)

Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK z bonusem 500 PLN na start

*****

Typowanie UFC Moskwa: Zabit vs. Kattar

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button