UFC

Trener: „Zaciągniemy McGregora na głęboką wodę”

Rafael Cordeiro tryska pewnością siebie przed konfrontacją swojego podopiecznego, Rafaela dos Anjosa, z Conorem McGregorem na UFC 196.

Rafael dos Anjos jest przekonany, że już za niespełna trzy tygodnie zostanie pierwszym zawodnikiem w UFC, który pokona irlandzkiego gwiazdora Conoa McGregora. Wątpliwości nie ma też jego trener, Rafael Cordeiro, który w rozmowie z Revgear Europe opowiedział o walce.

Rafael da sobie radę i będzie wyglądał bardzo dobrze. Jest bardzo podekscytowany walką i zamierzamy zaciągnąć McGregora na głęboką wodę. Nigdy nie walczył z nikim na poziomie Rafaela.

W grudniu zeszłego roku Irlandczyk w 13 sekund zdemolował dobrego kolegę dos Anjosa i Cordeiro, Jose Aldo, zasiadając na tronie kategorii piórkowej. Zdaniem właściciela i głównego trenera w Kings MMA gdyby walka potoczyła się dłużej, rozstrzygnięcie byłoby zupełnie inne.

Wiedzieliśmy, że jeśli walka dojdzie do drugiej, trzeciej czy czwartej rundy, Jose Aldo może go pokonać, ale, niestety, był nokaut. Walka to walka i zamierzamy zrobić wszystko, aby to ręka Rafy powędrowała na górę na koniec walki – i ciężko na to pracujemy.

RDA_machida

Lyoto Machida jest jednym z głównych sparingpartnerów Rafaela dos Anjosa w przygotowaniach pod Conora McGregora.

Mistrz kategorii lekkiej jakiś czas temu zapowiadał, że zamierza złamać Irlandczyka, preferując poddanie ponad nokautem. W podobnym tonie wypowiada się też Cordeiro.

Wierzymy, że Rafael może zbić McGregora w bardzo zły sposób. Być może będzie to pierwszy raz, gdy McGregor będzie prosił o przerwanie walki.

Dos Anjos i McGregor skrzyżują rękawice 5 marca na gali UFC 196 w Las Vegas.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button