UFC

Santiago Ponzinibbio w walce wieczoru argentyńskiej gali UFC Fight Night 140

Chciał Rafaela dos Anjosa, ale ostatecznie Santiago Ponzinibbio w walce wieczoru gali UFC Fight Night 140 w Buenos Aires stanie naprzeciwko Neila Magny’ego.

Neil Magny (21-6) nie zmierzy się z Alexem Oliveirą podczas wrześniowej gali UFC Fight Night 137, jak pierwotnie planowano. Jak bowiem donosi portal Combate.com, Amerykanin został przeniesiony do walki wieczoru zaplanowanej na 17 listopada gali UFC Fight Night 140 w Buenos Aires, gdzie stanie naprzeciwko Santiago Ponzinibbio (26-3).

Sklasyfikowany na 8. miejscu w rankingu kategorii półśredniej Neil Magny znajduje się na fali dwóch wiktorii, którymi podniósł się po szybkiej porażce z Rafaelem dos Anjosem. Najpierw pewnie wypunktował Carlosa Condita, by następnie podczas majowej gali UFC Fight Night 130 ubić w pierwszej rundzie biorącego walkę w zastępstwie Craiga White’a.

Okupujący 10. lokatę w rankingu Argentyńczyk wygrał sześć ostatnich pojedynków, w pokonanym polu zostawiając między innymi Nordine’a Taleba, Gunnara Nelsona czy ostatnio, w grudniu zeszłego roku podczas gali UFC on FOX 26, Mike’a Perry’ego.

Amerykanin będzie miał po swojej stronie przewagę warunków fizycznych oraz kondycji, ale w starciu z agresywnie usposobionym, solidnym w obszarze bokserskim i dysponującym atomowymi lowkingami na wysokości łydki Argentyńczykiem czeka go ciężka przeprawa – szczególnie, że przyciśnięty, często się gubi. Jeśli jednak Magny przetrwa dwie pierwsze rundy, nie wychodząc do trzeciej w opłakanym stanie, wówczas jego szanse na wiktorię z uwagi na wspomnianą kondycję mocno wzrosną.

Przewidywane kursy bukmacherskie:

Santiago Ponzinibbio – 1.60
Neil Magny – 2.25

Wstępny typ:

Santiago Ponzinibbio

Rozpiska UFC Fight Night 140

Walka wieczoru

170 lbs: Santiago Ponzinibbio (26-3) vs. Neil Magny (21-6)

Pozstałe

185 lbs: Cezar Ferreira (13-6) vs. Tom Breese (11-1)
145 lbs: Enrique Barzola (15-3-1) vs. Nad Narimani (11-2)
115 lbs: Poliana Botelho (7-1) vs. Cynthia Calvillo (6-1)

*****

Israel Adesanya: „Jestem nową dojną krową UFC”

Powiązane artykuły

Back to top button