Doping w MMAUFC

„Nie miałbym problemu z odwołaniem walki” – Dana White bohatersko broni Jona Jonesa

Głównodowodzący UFC Dana White opowiedział obszernie o wpadce dopingowej Jona Jonesa, wyjaśniając, dlaczego nie ponosi on żadnej winy.

Wczoraj w bezprecedensowy sposób przeniesiono galę UFC 232 z Las Vegas do Los Angeles, czego powodem okazał się pozytywny wynik kontroli antydopingowej Jona Jonesa. Jako że Stanowa Komisja Sportowa w Nevadzie wykluczyła wobec tego przyznanie mu licencji zawodniczej, gotowość do powitania nieboraka w swoich progach wyraziła Komisja z Kalifornii, a USADA zapewniła, że pozytywny wynik testu nie stanowi naruszenia Polityki Antydopingowej UFC, walka Bonesa z Alexandrem Gustafssonem odbędzie się zgodnie z planem.

Nie słyszałem złego słowa na temat Jona Jonesa w drodze do tej walki. Zero.

– powiedział Dana White podczas zwołanej naprędce konferencji prasowej, gdzie ogłoszono przeniesienie UFC 232 do Los Angeles (za MMAJunkie.com).

Był gotowy wczoraj, żeby z miejsca wskoczyć do samolotu, (polecieć do Kalifornii) i poddać się kontroli. A trudno jest dopaść Jona Jonesa. A teraz jest gotowy na wszystko. Wierzę więc, że Jon Jones jest czysty. Jest w formie i wierzę, że robił wszystko, jak należy.

Nie miałbym problemu z odwołaniem walki. Nie przeniósłbym całej pieprzonej gali do Los Angeles, bo Jon Jones jest potrzebny, żeby zarobić pieniądze czy z jakiegokolwiek innego gównianego powodu. Jon Jones trenował do tej walki. Gustafsson trenował do tej walki. Ta dywizja potrzebuje tej walki. Ta walka powinna się odbyć – i odbędzie się, bo nie zrobił niczego złego.

White nie pozostawił też żadnych wątpliwości, że gdyby kazało się, że Jones jednak zastosował zabronione środki, wówczas nie miałby żadnych skrupułów i ściągnął go z rozpiski.

Cris Cyborg vs. Amanda Nunes byłoby walką wieczoru i wszystko toczyłoby się dalej.

– powiedział.

I tyle. Jones odszedłby na zawsze albo… Wiecie… Gdyby ci goście mieli jakiekolwiek wątpliwości, że mogło zdarzyć się tu coś złego, walka byłaby odwołana. Anulowalibyśmy walkę. Jones nic złego jednak nie zrobił. Najwięksi eksperci, najmądrzejsi ludzie na świecie, którzy się tym zajęli, mówią, że nie oszukiwał, nie zrobił niczego złego. Jak więc moglibyśmy odwołać tę walkę?




Alexander Gustafsson zdążył już zabrać głos w temacie – dodał co prawda oliwy do ognia, sugerując, że nie było przypadku, gdy Bones odmówił poddania się dodatkowym kontrolom antydopingowym ze strony VADA, ale jednocześnie zapewnił, że zleje go nawet, jeśli były mistrz wyjdzie na paliwie rakietowym.

Nie ma gościa, który bardziej spierdoliłby w historii UFC niż Jon Jones.

– kontynuował White.

Bądźmy jednak szczerzy, ok? Jeśli mamy takiego gościa jak Jon Jones… Jak myślicie, ilu ludzi wstawi się za nim? Zaryzykuje swoją reputację, reputację UFC, reputację Stanowej Komisji Sportowej w Kalifornii, reputację Jeffa Novitzky’ego, reputację USADA i tak dalej, aby wstawić się za gościem, który spierdolił tak wiele jak Jon Jones? Wszyscy tutaj i wszyscy, o których wspomniałem, wierzą w stu procentach, że Jon Jones jest niewinny.

*****

Lowing.pl trzy miesiące z Patronite.pl

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button