UFC

„Kto następny? Zwycięzca walki Błachowicz vs. Pereira czy…?” – Jiri Prochazka zareagował na zwakowanie pasa mistrzowskiego przez Jamahala Hilla

Były mistrz wagi półciężkiej UFC Jiri Prochazka zabrał głos po tym, jak Jamahal Hill opuścił tron z powodu poważnej kontuzji.

Są pierwsze echa nieoczekiwanych wydarzeń czwartkowej nocy – a konkretnie zwakowania tytułu mistrzowskiego wagi półciężkiej UFC przez Jamahala Hilla.

Były już amerykański mistrz poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych, że zerwał ścięgno Achillesa, wobec czego zmuszony jest zrobić sobie dłuższą przerwę na operację i rehabilitację. Najprawdopodobniej nie będzie wobec tego zdolny do walki w tym roku. W konsekwencji – wzorem Jiriego Prochazki w zeszłym roku – zdecydował się zdać tytuł mistrzowski.

I właśnie były czeski mistrz w piątek zareagował na ustąpienie z tronu przez Hilla.

– Stary, jest mi tak przykro – zwrócił się do Amerykanina. – Nie mogłem się doczekać naszej walki. Doceniam, że zrzekłeś się pasa mistrzowskiego. Tylko człowiek, który doświadczył czegoś takiego, jest w stanie to docenić.

Na tym nie koniec, bo Denisa zasugerował też, że w swojej powrotnej walce będzie walczył o tytuł mistrzowski – nie wie tylko, kto stanie naprzeciwko niego.

– Kto jest następny? – napisał. – Zwycięzca walki Błachowicz vs. Pereira czy…?

Podobnie jak Jamahal Hill teraz, tak i w Jiri Prochazka otrzymał w zeszłym roku zapewnienie, że w powrotnym pojedynku otrzyma szansę walki o tytuł mistrzowski. Nie do końca wiadomo co prawda, kiedy Denisa będzie zdolny do walki, ale przed dwoma tygodniami jego menadżer zasugerował, że Czech otrzymał już zielone światło od lekarzy.

Sweet Dreams szybko zareagował na wpis Denisy.

– Dzięki, mistrzu!!! – napisał. – Na pewno dostaniemy nasz taniec!!! Zadbaj w międzyczasie o wszystko. Nie mogę się doczekać, aby stanąć naprzeciwko siebie w oktagonie!!!

Póki co żaden inny zawodnik z czołówki wagi półciężkiej nie zareagował na bezkrólewie. Do tematu nie odnieśli się ani Jan Błachowicz, ani Alex Pereira, którzy zmierzą się 29 lipca podczas gali UFC 291 w Salt Lake City w starciu, które ochrzczono mianem eliminatora do walki o pas. Brak też komentarza ze strony Magomeda Ankalaeva czy Aleksandara Rakicia.

Mistrzowskich aspiracji w wadze półciężkiej nie ukrywa też… Israel Adesanya. Nigeryjczyk zapowiadał w ostatnich miesiącach, że kategoria do 205 funtów nadal leży w obszarze jego zainteresowania.

Póki co nie wiadomo, jakie decyzje w temacie mistrzowskiej rozgrywki podejmą Dana White i spółka. Czy wyszykują nowego rywala dla Jiriego Prochazki? Czy położą pas mistrzowski na szali polsko-brazylijskiej konfrontacji? Amerykański gigant nie wydał jeszcze żadnego komunikatu w sprawie bezkrólewia w 205 funtach.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – DO 100, 200 i 300 ZŁ

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button