UFC

Khabib Nurmagomedov: „Przestałem robić zapasy z niedźwiedziem, gdy uszkodził mi więzadło”

Khabib Nurmagomedov opowiada o sparingach z niedźwiedziami i lwami oraz potencjalnej walce zapaśniczej z Władimirem Putinem.

To nagranie nadal budzi wiele emocji. Widzimy na nim młodziutkiego Khabiba Nurmagomedova, który trenuje zapasy z małym niedźwiedziem.

https://www.youtube.com/watch?v=JZvCgSmV9JA

Jak przyznał kilka lat temu w jednym z wywiadów Rosjanin, był to niedźwiedź cyrkowy, prawdopodobnie z obciętymi pazurami oraz zębami, ale nadal zapasy z niedźwiedziem pozostają jednym z ważnych ogniw budujących markę Nurmagomedova na scenie światowego MMA.

Przestałem robić zapasy z niedźwiedziami, bo ostatnim razem jak sparowaliśmy, uszkodził moje więzadło.

– przyznał jednak Rosjanin w najnowszej rozmowie z TMZ.com.

Trochę więc odłożyłem to na bok. Teraz zacząłem sparować – ale tylko boksersko – z lwami. Dwa miesiące temu, na początku obozu przygotowawczego do walki z Michaelem Johnsonem stoczyłem kilka rund z lwem.

W przeciwieństwie do wielu innych Rosjanin szanuje jednak zwierzęta – zapytany, kto wyszedł zwycięsko z tych potyczek, odpowiedział wymijająco.

To mój sparingpartner. Nie mogę powiedzieć, że ja go pokonałem czy on mnie pokonał. To sekret sparingpartnerów.

Nurmagomedov rozpoczął już przygotowania do swojej kolejnej walki, którą najprawdopodobniej stoczy na początku marca – celuje w galę UFC 210 – z Tonym Fergusonem.

https://www.instagram.com/p/BNXK7ZBj74e/

Przyznał jednak, że od czasu, gdy stał się popularną personą w Dagestanie, zmienił sposób przygotowań do walk.

W Dagestanie czuję na sobie pewną presję i nie mogę przez to trenować, bo wiele rzeczy się zmieniło. Teraz gdy UFC daje mi walkę, przenoszę się do Kalifornii na trzy miesiące. Pozostaję skromny, lojalny względem ojca, klubu z Dagestanu, AKA. Zmieniam numer, żeby nikt do mnie nie dzwonił i skupiam się tylko na walce. To bardzo ważne. Gdy masz wielką walkę, musisz pozostać skupiony.

Dziennikarz wszedł też na tematy polityczne, pytając Dagestańskiego Orła, czy miał kiedyś okazję spotkać się z prezydentem Federacji Rosyjskiej Władimirem Putinem.

Nigdy z nim nie rozmawiałem, ale może stanie się tak, gdy wygram tytuł. Wiem, że to gość od judo, wiem, że kocha sport, wspiera mocno sport w Rosji. Kto wie, może w przyszłości. A może porobimy razem zapasy?

Zapytany wprost przez dziennikarza, czy pozwoliłby wyjść Putinowi zwycięsko z takiej potyczki, Nurmagomedov wyszczerzył kły, śmiejąc się od ucha do ucha.

Bracie, za dużo mówisz o polityce.

– odpowiedział wesoło.

Uważaj. Numerem jeden w Rosji jest Władimir Putin i musimy być lojalni względem niego. Trzeba pozostać lojalnym i skromnym.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button