UFC

Jim Miller apeluje o walkę – w odpowiedzi ustawia się długa kolejka chętnych

Jim Miller postanowił wziąć sprawy w swoje ręce, ogłaszając w mediach społecznościowych, że czeka na rywala, który zechce pójść z nim w oktagonowe tany.

Zaprawiony w bojach Jim Miller (28-10), który ma ma swoim koncie aż 27 walk pod banderą UFC, garnie się do oktagonu. 34-latek opublikował krótkie nagranie, w którym zachęca potencjalnych rywali do walki w październiku lub listopadzie – w limicie kategorii lekkiej bądź półśredniej.

Na odpowiedź zainteresowanych nie trzeba było długo czekać. Gotowość do walki z powracającym po dwóch porażkach – z Dustinem Poirierem i Anthonym Pettisem -zawodnikiem wyrazili między innymi Stevie Ray, któremu niedawno skończył się kontrakt z UFC, rozpędzony serią dwóch wiktorii Chad Laprise czy również ostatnio zwycięski Dan Hooker. Wśród chętnych znaleźli się też Damien Brown czy Vinc Pichel.

Z kolei Islam Makhachev, który sam od dobrych dwóch miesięcy chce powrócić do oktagonu, do kampanii na rzecz walki z Jimem Millerem zaangażował natomiast nawet Daniela Cormiera, czyli swojego druha z American Kickboxing Academy.

Wydaje się, że takie posunięcie Millera może ułatwić zadanie matchmakerom UFC i niewykluczone, że już niebawem poznamy datę i miejsce kolejnej walki doświadczonego Amerykanina.

*****

Thiago Santos ostro o Michale Materli: „Zhańbił swoich fanów i swój kraj”

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button