UFC

Conor McGregor ruga Stephena Espinozę – ale tym razem dostaje kontrę

Gdy Conor McGregor regularnie rugał go podczas konferencji prasowych przed starciem z Floydem Mayweatherem Jr., Stephen Espinoza zachowywał taktyczną ciszę – ale nie tym razem.

Conor McGregor znajduje się ostatnimi czasy w bojowym – ale tylko medialnie – nastroju. Po tym, jak starł się w mediach społecznościowych z Khabibem Nurmagomedovem, teraz za cel wziął sobie starego znajomego z czasów walki z Floydem Mayweatherem Juniorem, dyrektora Showtime Stephena Espinozę.

Wszystko zaczęło się od wczorajszego wywiadu Dany White’a z Yahoo! Sports, w którym sternik UFC nie zostawił suchej nitki na Showtime. Stwierdził, że starcie McGregor vs. Mayweather Jr. sprzedało się na świecie w liczbie około 6,7 mln PPV, co ma stanowić absolutny rekord. Ba, poddał też w wątpliwość – a wręcz „wzgardził”oficjalną informację prasową Showtime, wedle której w Ameryce Północnej sprzedaż PPV wyniosła 4,3 mln, ustępując o 300 tys. rekordowemu 4,6 mln PPV z walki Floyda Mayweathera Jr. z Mannym Pacquiao.




Do tych właśnie słów White’a na Twitterze odniósł się Espinoza.

Wygląda na to, że (Dana White) jest zły, bo popełniliśmy kardynalny błąd, ogłaszając prawdę (gdy opublikowaliśmy pełną sprzedaż PPV MayMac na Amerykę Północną).

Dziwne, że mówienie prawdy w informacji prasowej sprawdzonej wcześniej przez wszystkie strony jest czymś zasługującym na „pogardę”.

I ta właśnie wypowiedź Espinozy nie uszła uwadze McGregora, który odpalił:

Zamknij krętaczy pysk. Kogo, kurwa, obchodzą wyniki w Ameryce Północnej, skoro jesteśmy GLOBALNYMI KRÓLAMI, ty głupolu. ŚWIATOWY NUMER 1!

Tym razem jednak Espinoza – w odróżnieniu do konferencji prasowych przed walką z McGregora z Mayweatherem…

…nie pozostał Irlandczykowi dłużny, kontrując krótkim wpisem.

LOL… z tą różnicą, że pod względem wpływów to też nie był numer jeden na świecie.

Póki co Notorious nie odpowiedział – ale możemy być pewni, że nie zostawi tak sprawy, bo od wielu miesięcy to przestrzeń medialna jest dla niego najważniejsza.

*****

Lowkin’ Talkin’ MMA #6 – podsumowanie UFC 219

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button