UFC

Alistair Overeem komentuje walkę Miocic vs. Ngannou i odpowiada na sugestie o emeryturze

Mający za sobą dotkliwą porażkę w walce z Francisem Ngannou Alistair Overeem skomentował szykowaną na styczeń walkę Kameruńczyka ze Stipe Miocicem.

Po porażce w walce o pas mistrzowski kategorii ciężkiej ze Stipe Miocicem we wrześniu ubiegłego roku Alistair Overeem zapowiadał, że spróbuje raz jeszcze – po raz ostatni w karierze – stanąć do wyścigu o złoto.

Zwycięstwami z Markiem Huntem i Fabricio Werdumem utorował sobie drogę do eliminatora z Francisem Ngannou, ale starcia z potężnym Kameruńczykiem nie będzie wspominał miło – podczas gali UFC 218 w Detroit został bowiem brutalnie znokautowany w niespełna dwie minuty.

W rezultacie to Predator otrzymał szansę walki o pas, do której dojdzie 20 stycznia podczas gali UFC 220 w Bostonie.

I właśnie do plakatu promującego tę galę oraz komentatorów wysyłających go na emeryturę odniósł się w najnowszym wpisie w mediach społecznościowych 37-letni Reem, dla którego porażka z Kameruńczykiem była już 11. w karierze przez (techniczny) nokaut.

Niestety to nie moja twarz znalazła się na plakacie UFC 220, ale nadal jako fan mogę powiedzieć, że to będzie dobra bitka. Tak naprawdę nie mam faworyta, więc niech wygra lepszy. A do wszystkich ludzi, którzy mówią mi, żebym przeszedł na emeryturę – wybaczcie, ale jestem już na sali treningowej!

Póki co nie wiadomo, kiedy do akcji powróci Holender i z kim pójdzie w bój. Spośród zawodników z czołowej dziesiątki kategorii ciężkiej jedynymi bez zaplanowanej walki, z którymi jeszcze nie mierzył się Overeem, są Cain Velasquez i Alexander Volkov.

*****

Analizy i typowania walk KSW 41:

Kamil Szumuszowski vs. Grzegorz Szulakowski
Łukasz Rajewski vs. Salahdine Parnasse
Maciej Kazieczko vs. Gracjan Szadziński

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button