UFC

Paulo Costa z konkretnym przesłaniem do „kościstego klauna”

Rozpędzony czterema zwycięstwami przez nokauty Paulo Costa skomentował występ Israela Adesanyi w walce wieczoru gali UFC 234 naprzeciwko Andersona Silvy.

Nie tylko Chris Weidman nie był pod wrażeniem występu Israela Adesanyi w walce wieczoru gali UFC 234 w Melbourne, gdzie wypunktował Andersona Silvę.

O ile jednak były amerykański mistrz stwierdził jedynie, że Nigeryjczyk „jest odrobinę przereklamowany”, to w żadne konwenanse nie bawił się idący również jak burza przez wagę średnią Paulo Costa.

Ten chudy klaun Israel Adesanya nie wytrzymałby ze mną dwóch rund. Zdecydowanie mnie nie przekonuje! Obecnie skupiam się całkowicie na Romero w kwietniu.

Costa i Adesanya to w tej chwili dwa najgorętsze towary w wadze średniej. Obaj mieli już okazję wypowiadać się na swój temat przed kilkoma miesiącami.

Brazylijczyk twierdził, że starcie z Nigeryjczykiem byłoby nieskomplikowane, bo „nie ma on parteru”. Z kolei Adesanya oceniał, że spotka się w swojej karierze z Brazylijczykiem nie raz, oceniając też, że jego zwycięska walka z Uriahem Hallem była „techniczną bójką”.

Po sobotnim zwycięstwie w Melbourne The Last Stylebender chce walczyć wyłącznie o pas mistrzowski. Z kolei Paulo Costa w swojej pierwszej w karierze w oktagonie walce wieczoru zmierzy się z Yoelem Romero podczas kwietniowej gali UFC on ESPN 3.

*****

Lowing.pl trzy miesiące z Patronite.pl

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button