UFC

Will Brooks chce walki z Edsonem Barbozą

Były mistrz Bellatora Will Brooks rzuca wyzwanie Edsonowi Barbozie, który na gali UFC on FOX 20 pokonał Gilberta Melendeza.

Może i Edson Barboza w ostatnich dwóch walkach pokonał byłego mistrza UFC i WEC Anthony’ego Pettisa oraz byłego mistrza Strikeforce i pretendenta UFC Gilberta Merlendeza, może i jest obecnie sklasyfikowany na 6. pozycji w rankingu kategorii lekkiej UFC, a najpewniej jeszcze dzisiaj powędruje w górę, może i zapowiedział, że zainteresowany jest teraz wyłącznie zawodnikami ze ścisłej czołówki – a więc Khabibem Nurmagomedovem, Rafaelem dos Anjosem i Tonym Fergusonem, ale… Will Brooks jeszcze przed swoim debiutem w UFC, w którym po wyrównanej walce wypunktował Rossa Pearsona, udowodnił, że cicho siedzieć nie zamierza.

Były mistrz Bellatora nie tylko zapowiadał demolkę na Brytyjczyku, ale zdążył wyzwać też zrugać zarówno dos Anjosa, który jeszcze wtedy zasiadał na tronie, a także Alvareza.

Wobec powyższego trudno się dziwić, że Brooks chętnie posłuchał oddanych mu mediów, zestawiających go w kolejnej walce z Barbozą właśnie.

Chcę Edsona Barbozę w Portland… Walczyć razem z ziomkiem Clobym Covingtonem w jego rodzinnym stanie.

A że reprezentant American Top Team jak dotychczas w oktagonie pokonał tylko niesklasyfikowanego w rankingu Pearsona? Spokojnie…

Jestem zawodnikiem z czołowej dziesiątki, wziąłem walkę z niesklasyfikowanym rywalem w zastępstwie z powodu terminu i aby się sprawdzić. Nie dajcie się ogłupić.

Co sądzicie o ewentualnym starciu Brooksa z Barbozą?

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button