KSWPolskie MMA

(VIDEO) Rozdawał karty, aż… przestał! Łukasz Rajewski pokonany przez Francisco Barrio!

Łukasz Rajewski przez półtorej rundy kontrolował walkę z Francisco Barrio, ale ostatecznie skończył poddany w drugiej odsłonie zawodów.




W starciu otwierającym galę KSW 70 w Łodzi Francisco Barrio (10-2) niespodziewanie pokonał faworyzowanego Łukasza Rajewskiego (11-8).




W jednej z pierwszych akcji walki Barrio trafił ładnym bezpośrednim sierpem. Z czasem Rajewski odpowiedział srogim lowkingiem na wysokości łydki. Polak wywierał presję, starając się zamykać rywala na ogrodzeniu. Potraktował Argentyńczyka serią prostych, szukał kontry po uniku.

Barrio starał się złapać klincz, ale Rajewski pozostawał nieuchwytny, natychmiast zrywając uchwyty. Polak dobrze kontrolował dystans. Rajewski kapitalnie trafił kombinacją lewego z prawym, wyraźnie wstrząsając Barrio. Nie zachował jednak czujności i Argentyńczyk złapał klincz, szukając obalenia. Po krótkiej szamotaninie nasz zawodnik wydostał się i walka wróciła na środek klatki.

Sroga kombinacja Rajewskiego doszła szczęki Barrio. Argentyńczyk odpowiedział bezpośrednim lewym sierpem, również trafiając. Polak poszukał znów ostrych uderzeń, ale wpadł za blisko i został obalony. Barrio poszukał zajścia za pleców, ale przesadził, będąc szybko zrzuconym. Łukasz wrócił do stójki.

W końcówce rundy Rajewski trafił jeszcze dwoma dobrymi kopnięciami na korpus.



Na początku drugiej rundy Barrio poszukał obalenia, ale Rajewski dobrze się wybronił. Sierp Argentyńczyka doszedł jednak celu. Łukasz skontrował szarżę rywala srogim podbródkiem ze wstecznego. Raju nadal był agresorem, zmuszając Barrio do oddawania pola.

Ładny hak Łukasza w okolice wątroby Argentyńczyka. Barrio poszukiwał ostrych sierpów, ale Rajewski większość z nich dobrze przepuszczał. Polak zdzielił przeciwnika srogim krzyżowym po frontalu.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN

Jednak Barrio broni nie składał. Naruszył próbującego na balansie przepuszczać uderzenia Polaka, ruszając do ofensywy! Rajewski cofnął się, poszukał wręcz w pewnym momencie klinczu. Został ponownie trafiony! Spróbował desperackiego obalenia, aby opędzić się od nacierającego rywala, ale… Skończył na dole! Barrio szybko zaszedł Rajewskiemu za plecy i zapiął duszenie, zmuszając Polaka do poddania walki!




Francisco Barrio odniósł tym samym trzecie zwycięstwo z rzędu, w tym drugie pod sztandarem KSW.

Dla Łukasza Rajewskiego była to druga przegrana z rzędu. Jego bilans w KSW wynosi 4-5.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button