Typy UFCUFCZapowiedzi gal UFC

Typowanie UFC Vegas: Dolidze vs. Imavov

Analizy najciekawszych walk i typowanie całej gali UFC Fight Night: Dolidze vs. Imavov, która odbędzie się w Las Vegas.

Dla Czytelników Lowking.pl, którzy nie są jeszcze graczami FORTUNY, przygotowaliśmy 3X ZAKŁAD BEZ RYZYKA – DO 100 ZŁ KAŻDY. Szczegóły – tutaj.

Gala UFC Vegas: Dolidze vs. Imavov rozpocznie się o godzinie 22:00 czasu polskiego od karty wstępnej w aplikacji UFC Fight Pass oraz na eFortuna.pl. Transmisja z karty głównej od 1:00 na Polsat Sport, UFC Fight Pass oraz na eFortuna.pl

Przypominamy, że poszczególne ikony przy przewidywanych rezultatach walk w lekkim uproszczeniu oznaczają:

IkonaOpis
Tylko kataklizm mógłby sprawić, że mój faworyt przegra.
Jestem przekonany do swojego typu, ale nie skreślam całkowicie jego rywala, bo ma narzędzia, by zwyciężyć – choć szanse na to są niewielkie.
Zawodnik, na którego postawiłem powinien to bez większych problemów wygrać, choć jego rywal może stawić spory opór, który może zaprowadzić go nawet do zwycięstwa.
Nie jestem przekonany, bliżej mi, rzecz jasna, do zawodnika, na którego postawiłem, ale jego oponent ma umiejętności, by to wygrać.
Absolutnie nie będę zdziwiony, jeśli wytypowany przeze mnie zawodnik polegnie z kretesem, szalenie wyrównana walka, może pójść w dwie strony.

185 lb: Aliaskhab Khizriev (14-0) vs. Makhmud Muradov (26-8)

Kursy bukmacherskie: Aliaskhab Khizriev vs. Makhmud Muradov 1.55 – 2.32


Bartłomiej Stachura: jestem fanem talentu Aliaskhaba Khizrieva. Srogi zapaśnik, niezmordowany w swoich atakach. Rzecz jednak w tym, że… Chłop nie walczył od prawie dwóch lat, borykając się z różnymi kontuzjami! Dodatkowo w ostatnich prawie czterech latach stoczył jeden li tylko pojedynek. Jasny gwint!

Na tym nie koniec, bo to zawodnik, który zdecydowanie gabarytów na wagę średnią nie ma. Jest niższy od Makhmuda Muradova o 13 centymetrów i posiada krótszy od 4 centymetry zasięg ramion. Wyobrażam sobie też, że jak najbardziej może ustępować Uzbekowi pod kątem siłowym.

Jakby tego było mało, to Khizriev jest niegramotny w stójce. Chwilami wygląda w tym obszarze jak amator, ustawiając się bokiem, panicznie reagując na uderzenie. To zapaśnik z krwi i kości.

Czy Dagestańczyk może jedna sponiewierać zapaśniczo Uzbeka? A przynajmniej skontrolować go na tyle, by wygrać na punkty? Jak najbardziej, zwłaszcza że walka odbędzie się w małym oktagonie. Khizriev potwierdzi wtedy swój potencjał, wokół którego nadal krążą jednak znaki zapytania.

Bez najmniejszego przekonania stawiam natomiast na Muradova. Uzbek będzie precyzyjniejszy w stójce, pracą na nogach neutralizując niektóre z podejść zapaśniczych Khizrieva. W dwóch pierwszych rundach będzie trafiał częściej, utrzymując walkę na nogach, a rundę trzecią przetrwa.

Zwycięzca: Makhmud Muradov przez decyzję

170 lb: Randy Brown (17-5) vs. Muslim Salikhov (19-4)

Kursy bukmacherskie: Randy Brown vs. Muslim Salikhov 1.40 – 2.77


Bartłomiej Stachura: Randy Brown posiada rewelacyjne gabaryty, z których czasami potrafi czynić kapitalny użytek. Rzecz jednak w tym, że w każdej niemal walce popełnia dziecinne błędy, nierzadko na skutek lekceważącego podejścia do rywali.

Obaj zawodnicy to przede wszystkim – niemal wyłącznie! – uderzacze. Niewykluczone, że pomimo aż 39 lat na karku przewagę szybkości będzie miał tutaj mniejszy, dynamiczniejszy Muslim Salikhov. Pytanie natomiast, czy będzie w stanie albo znokautować Randy’ego Browna – oczywiście jakąś obrotówką lub innym kopnięciem (może na korpus?) – albo po prostu punktować w stójce? Szczególnie tej pierwszej opcji nie wykluczam, zwłaszcza jeśli Dagestańczyk wcześniej okopie niewyróżniającego się dobrą obroną przed lowkingami Jamajczyka.

Brown to jednak odrobinę wszechstronniejszy zawodnik. Nie zdziwię się, jeśli spróbuje wpleść do swojej gry klincz, może nawet obalenia. No i te 39 lat na karku Salikhova dają jednak do myślenia…

Zwycięzca: Randy Brown przez decyzję

155 lb: Renato Moicano (17-5-1) vs. Drew Dober (27-12)

Kursy bukmacherskie: Renato Moicano vs. Drew Dober 1.60 – 2.34


Bartłomiej Stachura: na papierze faworytem może wydawać się tutaj Renato Moicano, bo to zawodnik znacznie wszechstronniejszy. Potrafi odnaleźć się w stójce, dobrze korzystając ze świetnych warunków fizycznych, a jego parter jest doskonały, chwilami wręcz elitarny.

Rzecz jednak w tym, że Brazylijczyk nie był widziany w akcji od listopada 2022 roku! Czternaście miesięcy! Tak długi rozbrat z oktagonem naprawdę może odbić się na jego formie, szczególnie w pierwszych minutach walki, gdy będzie musiał złapać rytm, wyczuć dystans.

Dynamika tej walki nie wydaje się szczególnie skomplikowana – Moicano powinien poszukać parteru, a Dober rozwiązania jej w stójce. Gabaryty Brazylijczyka oraz jego lowkingi mogą sprawiać Amerykaninowi pewne problemy, ale uważam, że Renato na nogach igrał będzie z ogniem. A nie jest to absolutnie zawodnik z elitarną defensywą stójkową. Także jego szczęka do tytanowych nie należy. Bóg jeden raczy wiedzieć, jak odbiło się na nim starcie z Rafaelem dos Anjosem, w którym zebrał straszne lanie. Od tego momentu stoczył tylko jedna krótką walkę, więc… Nie wiadomo!

Natomiast Doberman zawsze słynął z twardej jak skała szczęki. Rzecz jednak w tym, że w zeszłym roku skruszył ją Matt Frevola. Niewykluczone zatem, że i Amerykanin – mający przecież na koncie niezliczone wojny – pod kątem odporności nie jest już tak mocny.

Koniec końców, najważniejsze pytanie moim zdaniem brzmi: czy Dober zdoła utrzymać walkę na nogach? Mając na uwadze, że aż pięć razy przewracał go Brad Riddell, może wydawać się to wątpliwe, ale… W tamtej walce Amerykanin nie spodziewał się obaleń. Tutaj z pewnością takie zagrożenie wkalkuluje w swoje poczynania. Moicano elitarnym zapaśnikiem natomiast nie jest…

Podsumowując, nawet mi brew nie drgnie, jeśli Brazylijczyk to wygra – w obszarze walki na chwyty do wiktorii może potrzebować jednego li tylko obalenia, a i w stójce może ustrzelić, jeśli rzeczywiście odporność Amerykanina spadła – ale minimalnie więcej szans na zwycięstwo daję Doberowi. Jest w gazie, walczy regularnie, ma ciężkie pięści, powinien rozdawać karty w stójce, jest mocny kondycyjnie, a i jego defensywa przed obaleniami wystarczy.

Zwycięzca: Drew Dober przez (T)KO

185 lb: Roman Dolidze (12-2) vs. Nassourdine Imavov (12-4)

Kursy bukmacherskie: Roman Dolidze vs. Nassourdine Imavov 2.34 – 1.60


Bartłomiej Stachura: nie jest to najłatwiejsza do wytypowania walka – przede wszystkim z uwagi na Romana Dolidze, który jest zawodnikiem niebywale chimerycznym. Bywa przeraźliwie bierny, ale jednocześnie potrzebuje też milisekundy, aby skończyć walkę – zarówno w stójce, jak i w parterze.

Ogólnie jednak – pomimo iż obaj zawodnicy są względnie wszechstronni – spodziewam się, że w obszarze stójkowym karty rozdawał będzie Nassourdine Imavov, natomiast w parterze znacznie groźniejszy będzie Gruzin. Francuski Dagestańczyk ma odrobinę karatecki styl walki, lekko pracuje na nogach, lubi doskakiwać z ciosami, by następnie znikać jak duch. Co bardzo ważne, kapitalnie odnajduje się w obszarze kontruderzeń – zdecydowanie ma do tego smykałkę.

Atutem Romana Dolidze są ciężkie pięści, ale nie jest on jednak wybitnym uderzaczem. Tutaj może mieć poważne problemy także z uwagi na szybkość młodszego o prawie osiem lat Imavova. Dagestańczyk to absolutne przeciwieństwo poruszającego się jak wóz z węglem Marvina Vettoriego, z którym Gruzin toczył wyrównane stójkowe boje.

Dolidze swoich szans powinien szukać zatem przede wszystkim w parterze oraz… w klinczu! Tak. Gruzin udowodnił już, że potrafi męczyć swoich rywali na ogrodzeniu, podczas gdy Imavov miewał takie walki, w których nie potrafił uwalniać się z objęć wciskających go w ogrodzenie rywali. Ten scenariusz może się tutaj powtórzyć.

Defensywa zapaśnicza Imavova elitarna może nie jest, ale absolutnie Dagestańczyk nie jest w tym obszarze ułomkiem. Wydaje się, że na zapaśnika pokroju Dolidze – który w tym obszarze gigantem nie jest – powinno wystarczyć, choć w walce na chwyty Gruzin jest nieprawdopodobnie groźny. Do tej pory nie mogę wyjść z podziwu, jak rozmontował w parterze sprawnego przecież w tej płaszczyźnie Jacka Hermanssona.

Obaj zawodnicy miewali problemy kondycyjne w swoich walkach. Jednak Imavov ma już na koncie 5-rundówkę w UFC – ze Stricklandem. W piątej rundzie nie wyglądał źle. Jego styl wymaga sporego wydatku energetycznego z uwagi na jego ruchliwość, ale… Ufam mu w tym obszarze bardziej.

Podsumowując, nie skreślam Dolidze, bo to zawodnik, który może w dowolnym momencie odwrócić losy walki albo ją skończyć. Natomiast więcej szans na zwycięstwo daję Imavovowi – z uwagi na jego lepszą stójką i defensywę zapaśniczą, która powinna wystarczyć na parterowe zapędy Gruzina.

Zwycięzca: Nassourdine Imavov przez decyzję

PODSUMOWANIE

WalkaBartek S.
Dolidze - Imavov
2.34 - 1.60

Imavov
Moicano - Dober
1.60 - 2.34

Dober
Brown - Salikhov
1.40 - 2.77

Brown
Araujo - Silva
3.47 - 1.27

Silva
Khizriev - Muradov
1.55 - 2.32

Muradov
Urbina - Radtke
1.45 - 2.59

Urbina
McCann - Belbita
1.34 - 3.04

McCann
Maksum - Johnson
1.40 - 2.77

Maksum
Gorimbo - Rodriguez
1.37 - 2.90

Gorimbo
Lee - Bilder
1.62 - 2.18

Lee
Carolina - Stoliarenko
2.13 - 1.65

Stoliarenko
Quinones - Mederos
2.11 - 1.66

Mederos
Petersen - Pogues
1.56 - 2.30

Petersen
Ostatnia gala4-8
Łącznie2970-1610
Poprawne64,84%

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – KAŻDY DO 100 ZŁ

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button