UFC

„Trzeba było założyć pie*dolony kanał na YT, jak miałeś 13 lat!” – Dana White ostro o Paulo Coście

Nie oszczędził Paulo Costy Dana White w odpowiedzi na ostatnie komentarze Brazylijczyka dotyczące płacy w UFC.

Gdy kilka dni temu gruchnęły nowiny, że to nie Paulo Costa a Kelvin Gastelum będzie rywalem Jareda Cannoniera w walce wieczoru sierpniowej gali UFC Fight Night, Brazylijczyk szybko zabrał głos w mediach społecznościowych, wyrażając niezadowolenie ze swojej gaży.




– UFC musi zapłacić mi więcej, jeśli mam walczyć w walkach wieczoru – napisał na Twitterze. – Youtuberzy obnażają hańbę w tej branży.

– I żeby była jasność. Nigdy nie podpisałem, ani nie zobowiązałem się do kontraktu na tę walkę. Dlaczego UFC ogłosiło tę walkę, pomimo iż nie podpisałem kontraktu? Też się zastanawiam.




Słowa te Brazylijczyka zdecydowanie nie przypadły do gustu szefowi UFC Danie White’owi. Zapytany o nie w rozmowie z TSN.ca, sternik amerykańskiego giganta nie zostawił na Borrachinhy suchej nitki.

– Nie wydaje mi się, żeby to była prawda – powiedział. – Myślę, że podpisał kontrakt, bo przedłużyliśmy mu umowę. Przedłużyliśmy za odrzucanie walk.

– Ale słuchaj, nie walcz! Mam obowiązek zaproponować ci trzy walki w roku. Sytuacja wygląda tak samo ze wszystkimi gośćmi – mam zaproponować trzy walki w roku. Nie musi walczyć. Żaden problem. Nie walcz.

– Trzeba było założyć pierdolony kanał na YouTube, jak miałeś 13 lat, zbudować swoje nazwisko i tak dalej. Wtedy może dostałbyś tę sobotnią walkę (z Floydem Mayweatherem Jr.), ale tego nie zrobiłeś.

– Nie jesteś, kurwa, youtuberem, jesteś zawodnikiem. I tak zarabiasz na życie. Albo i nie! Twój wybór.



Paulo Costa rozpoczął przygodę z UFC od pięciu zwycięstw z rzędu, torując sobie drogę do mistrzowskiej walki z Israelem Adesanyą. Przegrał ją jednak z kretesem we wrześniu ubiegłego roku.

– Nie masz teraz żadnych podstaw, żeby mówić o wielkich pieniądzach po tym ostatni występie – kontynuował White. – Rozumiesz? Albo chcesz walczyć, albo nie chcesz walczyć.

– Nie ma problemu. Nie chcesz walczyć? Możesz czekać i robić, co chcesz. Gdy będziesz gotowy, dasz mi znać.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 2230 PLN

– Podpisałeś kontrakt. Jesteś pod kontraktem. Skoro masz takie zdanie, to wiesz, jak sprawa wygląda – robię walki co tydzień. Jeśli chcesz być aktywny, możesz walczyć co tydzień. A jak nie, to wypełniasz kontrakt i robisz, co chcesz. Możesz wtedy walczyć z youtuberami, możesz robić, co zechcesz.

Nie znaczy to jednak absolutnie, że Dana White zamierza zwolnić Paulo Costę ze zobowiązań kontraktowych. Nic z tego!




– Musi wypełnić kontrakt – powiedział. – Ma obowiązujący kontrakt. Mam zwalniać ludzi z kontraktu tylko dlatego, że ktoś jest wściekły, że youtuber walczy i zarabia pieniądze? Powinien cieszyć się z sukcesu tego dzieciaka. Dobra jego. Dzieciak doszedł do walki z Mayweatherem i zarobił kupę pieniędzy. A ty jesteś wściekły? A sam wracasz po fatalnym, żenującym występie. Zrób coś, żeby otrzymać szansę na coś wielkiego.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 2230 PLN

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

*****

Czeski artysta chaosu – jak daleko zajdzie Jiri Prochazka?

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button