UFC

Ricardo Lamas przeszedł na sportową emeryturę

Zaprawiony w bojach Ricardo Lamas ogłosił przejście na sportową emeryturę.

Były pretendent do pasa mistrzowskiego kategorii piórkowej UFC Ricardo Lamas zawiesił rękawice na kołku, o czym poinformował na falach MMA Junkie Radio.

Bull zakończył sportową karierę w wieku 38 lat z bilansem 20-8.

Przygodę z zawodowym MMA urodzony w Chicago, ale mający kubańsko-meksykańskie korzenie Amerykanin rozpoczął w 2008 roku, serią pięciu zwycięstw torując sobie drogę do WEC. Tam wygrał cztery z sześciu walk, przenosząc się następnie – tj. w 2011 roku po wykupieniu organizacji przez ZUFFĘ – pod sztandar UFC.




Cztery zwycięstwa na otwarcie przygody z amerykańskim gigantem zapewniły mu pojedynek o pas mistrzowski 145 funtów. W ramach gali UFC 169 w 2014 roku przegrał jednak jednogłośnie z Jose Aldo, choć w mistrzowskich rundach wyraźnie złapał wiatr w żagle. Później przeplatał zwycięstwa z porażkami, nie będąc w stanie powrócić już do rozgrywki mistrzowskiej.

Jednym z momentów, za który zostanie na długo zapamiętany, była końcówka przegranej jednogłośnie walki z Maxem Hollowayem – obaj zawodnicy wdali się wówczas w szaloną wymianę na środku oktagonu.

Ricardo Lamas może pochwalić się zwycięstwami z takimi rywalami jak Cub Swanson, Charles Oliveira czy Diego Sanchez. Ostatni pojedynek stoczył niespełna dwa tygodnie temu, pokonując jednogłośnie Billa Algeo. Powrócił w ten sposób na zwycięskie tory po porażce przez nokaut z Calvinem Kattarem, którą przypłacił złamaną w dwóch miejscach szczęką.




– Chcę być zapamiętamy jako zawodnik, który zawsze dawał z siebie wszystko – powiedział Lamas. – Nigdy nie wyszedłem tam, żeby zamulać. Nigdy nie znieważałem ludzi. Wychodziłem tam, żeby dać widowisko.

Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK i odbierz cashback 200 PLN

*****

Khabib Nurmagomedov wskazał pięciu najlepszych półciężkich na świecie

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button