Polskie MMAUFC

Rewanż z Karoliną Kowalkiewicz? „W ogóle nie mamy o czym mówić”

Joanna Jędrzejczyk zabrała głos na temat swoich dalszych planów oraz potencjalnej rewanżowej konfrontacji z Karoliną Kowalkiewicz.

Była dominatorka kategorii słomkowej Joanna Jędrzejczyk nie odzyskała pasa mistrzowskiego w rewanżowym starciu z Rose Namajunas podczas kwietniowej gali UFC 223, przegrywając z Amerykanką jednogłośną decyzją sędziowską.

Drugie z rzędu niepowodzenie w najmniejszym jednak stopniu nie zachwiało wiarą olsztynianki w powrót na tron 115 funtów, na którym zasiadała przez niespełna trzy lata.

Jestem bardzo zadowolona z tej walki. Jestem dumna z tego, co zrobiłam w tej ostatniej walce i patrzę optymistycznie na przyszłość.

– powiedziała polska zawodniczka o rewanżu z Thug Rose podczas rozmowy z Andrzejem Kostyrą.

Teraz chwila regeneracji, a w czerwcu powrót do Stanów Zjednoczonych i przygotowania do kolejnej walki. Koniec roku, początek przyszłego roku – wrócę do posiadania tego tytułu mistrzowskiego.

Już w zeszłym tygodniu Jędrzejczyk między wierszami mówiła o kolejnym pojedynku, ale wówczas nie było wiadomo, czy pozostanie w kategorii słomkowej, czy też przeniesie się do muszej, czego również nie wykluczała. Teraz jednak rozwiała wątpliwości – przynajmniej jeśli chodzi o dywizję, której koronę zamierza zdobyć – a w zasadzie odzyskać.

To na pewno będzie w wadze słomkowej.

– zapewniła.

Jestem taką typową mocną Polką, jestem człowiekiem bardzo charakternym, ambitnym sportowcem i zrealizuję założone cele.




Biorąc pod uwagę, że Joanna Jędrzejczyk przegrała dwie ostatnie potyczki, podczas gdy z dwóch ostatnich obronną ręką wychodziła Karolina Kowalkiewicz, w przestrzeni medialnej pojawił się spekulacje na temat potencjalnego rewanżu obu zawodniczek.

Po raz pierwszy spotkały się one w listopadzie 2016 roku – i wówczas Jędrzejczyk, pomimo chwil grozy w czwartej rundzie, pewnie wypunktowała łodziankę.

Jak natomiast zapatrywałaby się na ewentualny rewanż?

Nie mam zdania odnośnie tej walki.

– powiedziała Joanna.

Myślę, że ja w tej walce z Karoliną Kowalkiewicz zdecydowanie wygrałam, tak że tutaj w ogóle nie mamy o czym mówić, o żadnym rewanżu.

*****

Alexander Emelianenko: „Spróbuję się z nim skontaktować przed walką”

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button