Polskie MMAProfessional Fighters League

(VIDEO) Marcin Held pokonał Natana Schulte w debiucie w PFL!

Z nie lada przytupem w organizacji PFL zadebiutował Marcin Held, pokonując dwukrotnego triumfatora rozgrywek w wadze lekkiej Natana Schulte.

W co-main evencie pierwszej tegorocznej gali PFL, która odbyła się w Atlantic City, gremialnie skreślany Marcin Held (27-7) pokonał faworyzowanego Natana Schulte (20-4-1).

Held rozpoczął od kombinacji. Schulte zdzielił go lowkingiem i krótkim sierpem. Jednak Marcin odpowiedział serią bardzo dobrych prawych, nie kalkulując. Kolejny lowking na wysokości łydki autorstwa Schulte. Polak pracuje ostrymi ciosami, ale garda Brazylijczyka na posterunku.




Kilka kolejnych atomowych lowkingów doszło łydki wykrocznej nogi Helda. Polak był jednak znacznie aktywniejszy pięściarsko, raz za razem rozpuszczając ręce w ostrych, krótkich kombinacjach. Sporo z nich trafiało na gardę nieoddającego pola Schulte, ale kilka przeszło, dosięgając czysto głowy Brazylijczyka.




Kilka srogich bomb wylądowało na twarzy Brazylijczyka! Świetne uderzenia Polaka! Twarz Natana już mocno porozbijana, nos zakrwawiony. Jednak Schulte cały czas szedł do przodu jak taran, niewiele robiąc sobie z kanonad tyszanina. Zza podwójnej gardy rąbał lowkingami. Wpadł w klincz, ustawiając Helda na ogrodzeniu. Nasz zawodnik zdołał jednak odwrócić pozycje, szukając obalenia. Brazylijczyk bronił się na siatce przed wylądowaniem na dole. I wybronił się, z czasem ustawiając naszego zawodnika na siatce. Rozerwanie klinczu i wracamy na środek.

Tam Marcin poszukał zejścia do nóg, ale Natan świetnie utrzymał walkę na górze. Nadal nacierał, choć inkasował kolejne uderzenia od świetni dysponowanego Helda. Polak wydawał się już odrobinę zmęczony. W ostatnich sekundach obaj wdali się w ostre wymiany w klinczu.



Marcin rozpoczął drugą rundę znacznie lepiej, kilkoma mocnymi ciosami dosięgając głowę Schulte. Brazylijczyk jednak cały czas nacierał. Trafiał lowkingami. Ładne podbródki i sierpy doszły szczęki Schulte. Ten jednak nieustannie szedł do przodu. Aktywność Polaka jakby delikatnie osłabła. Próby urwania głowy rywalowi zaczęły odciskać się piętnem na baku z paliwem naszego zawodnika. Pomimo tego kilka kolejnych ciosów doszło szczęki Schulte.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 2230 PLN

Brazylijczyk jednak nieustannie nacierał, trafiając coraz częściej. Mordercza presja. Chwilami wręcz ganiał oddającego coraz częściej pole Helda. Kontrujący lewy sierpowy reprezentanta ATT działał coraz lepiej. Held odgryzał się podbródkami – i kilka z nich weszło czysto, wybijając w górę głowę rywala. Jednak Schulte nie zwalniał tempa, wściekle atakując. Kilka dobrych uderzeń ze strony Polaka, który poszukał następnie obalenia – przewrócił mistrza, ale ten natychmiast wrócił na nogi.

Natan zamknął naszego zawodnika na ogrodzeniu, tam atakując kolanami i krótkimi uderzeniami. Polak nie pozostawał jednak Brazylijczykowi dłużny – również starał się gnębić go kolanami.




Presja Schulte od pierwszych sekund trzeciej rundy. Kilka prawych sierpów autorstwa Brazylijczyka doszło celu. Jednak Held nie próżnował, opędzając się od nacierającego rywala kombinacjami ciosów. Grzmotnął też przeciwnika mocnym kopnięciem na korpus.

Jednak Schulte zaczął przejmować stery walki w swoje ręce, trafiając coraz częściej. Nasz zawodnik starał się orbitować, łapać dystans, ale Schulte nacierał nieubłaganie. Jednak nasz zawodnik nie tylko broni nie składał, ale odgryzał się Brazylijczykowi dobrymi uderzeniami! W ostatnich sekundach Polak zaczął już świętować zwycięstwo.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 2230 PLN

Sędziowie wątpliwości nie mieli, wskazując jednogłośnie na Marcina Helda w stosunku 3 x 29-28. Polak zatrzymał tym samym serię dziesięciu walk bez porażki. Za zwycięstwo zainkasował 3 punkty.

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

*****

Typowanie KSW 60: De Fries vs. Narkun II

Powiązane artykuły

Komentarze: 3

  1. Świetna dyspozycja Helda. Obawiałem się trochę o jego bak z paliwem , po tak mocnej I rundzie, ale dał radę. Doskonały przykład jak można skutecznie walczyć na wstecznym. 1 i 2 runda zdecydowanie dla Polaka. 3 bliska.

    Brawo! Warto było wstać o 4tej rano 🙂

  2. Sensacja kto postawił na Heldzika ten zarobił. Jak myślałem o wygranej Helda to myślałem o jakimś poddaniu (na nogę). A tu zlał Schulte a w jego płaszczyźnie gromny progres w stójce Marcina.

Dodaj komentarz

Back to top button