UFC

Kelvin Gastelum krytycznie o planach zestawienia walki Whittaker vs. Rockhold

Celujący w starcie o złoto kategorii średniej Kelvin Gastelum zdecydowanie nie jest zachwycony planami zestawienia walki Roberta Whitakera z Lukiem Rockholdem na UFC 221.

Jeszcze wczoraj na wieść o mistrzowskich aspiracjach Luke’a Rockholda, który w programie The MMA Hour obwieścił, że nieszczególnie interesuje go starcie z Yoelem Romero, bo bez rywala pozostaje Robert Whittaker, również garnący się do pojedynku o złoto Kelvin Gastelum pozwolił sobie porównać swoje dokonania i zasługi z tymi byłego mistrza.

A: w ciągu 18 miesięcy walczył raz przeciwko gościowi, którego nie było nawet w UFC rok temu.

B: w ciągu 12 miesięcy walczył cztery razy, w tym w ostatnich 8 miesiącach trzy razy w walkach wieczoru przeciwko byłym mistrzom z czołowej dziesiątki dywizji. *Nie ma za sobą kariery modela

Dziś natomiast przewidywania Luke’a Rockholda względem Georgesa Saint-Pierre’a nabrały realnych kształtów. Amerykanin przekonywał bowiem, że Kanadyjczyk za nic w świecie nie będzie bronił pasa mistrzowskiego 185 funtów – i w takim właśnie tonie wypowiedział się Rush.

To jednak bez większego znaczenia, bo z podobnego założenia wychodził też przecież Kelvin Gastelum. Rzecz jednak w tym, że wczoraj pojawiły się też doniesienia o szykowanej na lutową galę UFC 221 mistrzowskiej potyczce pomiędzy Whittakerem i Rockholdem – a to już zdecydowanie nie przypadło Gastelumowi do gustu.

Dźwięk pierdnięcia

To było 18 długich miesięcy walki, treningów i kolejnej walki raz za razem. Powinienem był chyba jednak zamiast tego zrobić sobie przerwę przez 18 miesięcy, żeby dostać walkę o pas.

Robię sobie przerwę.
Odbuduję się, stworze nowe struktury i będę lepszy!

Sklasyfikowany na 3. miejscu w rankingu kategorii średniej Luke Rockhold od czasu utraty pasa mistrzowskiego na rzecz Michaela Bispinga w czerwcu ubiegłego roku stoczył tylko jedną walkę, pokonując Davida Brancha.

Z kolei Gastelum wygrał cztery – formalnie: trzy, bo wynik jego pojedynku z Vitorem Belfortem zmieniono na no-contest – z pięciu walk w kategorii średniej. Jedynej porażki doznał w pojedynku z Chrisem Weidmanem, po której podniósł się niedawną efektowną wiktorią z Michaelem Bispingiem.

*****

Lowkin’ Talkin’ MMA #2 – podsumowanie UFC 218 i polskich gal

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button