Doping w MMAUFC

Jon Jones nie przeszedł kontroli antydopingowej VADA podczas UFC 232

Mogące utrzymywać się w organizmie nieszczęśnika do końca życia – i jeden dzień dłużej – jak przekonują rozmaici eksperci, metabolity Turinabolu zostały ponownie wykryte u Jona Jonesa.

Kontrola antydopingowa przeprowadzona przez VADA, jaką przy okazji gali UFC 232 przeszedł podczas rywalizacji (in-competition) Jon Jones, dała wynik pozytywny. W organizmie Amerykanina ponownie znaleziono metabolity Turinabolu.

Informację przekazał portal MMAFighting.com, powołując się na Stanową Komisję Sportową w Kalifornii, która nadzorowała galę.

W organizmie Jonesa wykryto tym razem 33 pikogramy zabronionej substancji na mililitr sześcienny. Kontrola była przeprowadzona w dniu ważenia.

Stanowa Komisja Sportowa w Kalifornii nie podejmie działań dyscyplinarnych przeciwko Bonesowi – podobnie Amerykańska Agencja Antydopingowa.

Szefujący kalifornijskiej komisji Andy Foster i współpracujący z ramienia UFC z USADA Jeff Novitzky zapewnili, że naukowcy potwierdzili, iż najnowszy pozytywny wyniki kontroli Jona Jonesa jest tylko rezultatem słynnego efektu pulsacyjnego. Jako że za pierwszą wpadkę na tej substancji – przy okazji rewanżowej walki z Danielem CormieremBones został już ukarany 15-miesięcznym zawieszeniem, zredukowanym, nawiasem mówiąc, aż o 30 miesięcy (z domyślnych 48) dzięki pójściu na kolaborację z USADA, to nie będzie już za to więcej karany. Podobnie jak nie był ukarany za trzy inne zeszłoroczne pozytywne wyniki kontroli antydopingowych, które również wykazały obecność Turinabolu w jego organizmie.

W drodze do gali UFC 232, która została przeniesiona z Las Vegas do Los Angeles z powodu wspomnianych wpadek dopingowych Jonesa, Novitzky przekonywał, że Turinabol może utrzymywać się w organizmie zawodnika przez siedem lat, później nawet rozszerzając ten okres do całego życia. Przypomnijmy, że po dziś dzień nie wyjaśniono, w jaki sposób zabroniona substancja trafiła do systemu Jonesa. Przebadano wszystkie suplementy, jakie stosował – a i pewnie takie, których nie stosował – i nic.

Czy oznacza to, że mistrz wagi półciężkiej, który w Los Angeles ubił Alexandra Gustafssona będzie już na zawsze miał zielone światło do oblewania kontroli antydopingowych? A gdzie tam!

Nie znaczy to, że za każdym razem, gdy w jego organizmie pojawią się metabolity, nie będzie to traktowane jako zastosowanie dopingu.

– zapewnił Novitzky.

Za każdym razem, gdy pojawia się to w jego organizmie, analizowane są różne czynniki. Sprawdzają jego biologiczny paszport, żeby zobaczyć, czy są jakiekolwiek inne podejrzane wskaźniki, które się podnoszą lub zmniejszają. Sprawdzają, czy da się wykryć też krótkookresowe i średniookresowe metabolity. Nie jest precyzyjnie stwierdzić, że za każdym razem, gdy to się pojawia u Jona, dostaje on zielone światło. Sprawdzają to za każdym razem bardzo szczegółowo.

W dniu rewanżu z Alexandrem Gustafssonem Bones został też poddany kontroli antydopingowej przeprowadzonej przez USADAdała ona wynik negatywny, co Bones wykorzystał do wyszydzenia Maulera.

29 stycznia Jon Jones stanie przed Stanową Komisją Sportową w Nevadzie i wynik tego przesłuchania – w ocenie wielu: stanowiącego jedynie formalność – rozstrzygnie, czy dojdzie do jego walki z Anthonym Smithem podczas marcowej gali UFC 235.

*****

Lowing.pl trzy miesiące z Patronite.pl

Powiązane artykuły

Komentarze: 5

  1. Czyli w dniu ważenia pozytywny a w dniu walki negatywny. Gdyby faktycznie znowu zaczął coś brać to czy obie kontrole nie powinny być „pozytywne” skoro między badaniami minęło zaledwie 12 godzin?
    Druga sprawa skoro USADA juz DWUKROTNIE „złapała” i ukarała Jonesa zabierając mu(na własne życzenie Jon’a) kawał świetnej kariery to dlaczego nagle przy trzecim podejsciu mieliby mu popuścić? Skrócili mu drugą karę bo najlepszy zawodnik w historii MMA sprzedał im patentny roznych sposobow na doping i wiedzą co jak i kiedy mógł wziąć i mając tę wiedzę nie mogą go ponownie karać za coś co robił wcześniej. Najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, że ludzie, którzy nie mają pojęcia jak funkcjonuje biochemia się wypowiadają na ten temat.
    Troszeczkę pomyślunku :)
    I żeby było jasne nie twierdze ze Jones cale zycie był czysty, ale w naszym kraju kazdy(słowo klucz) z zawodników mma ma stężenie we krwi 7 tyś razy większe niż Jonesa i są traktowani jak bohaterzy narodowi.

    1. Tu nie chodzi (przynajmniej mi) o potępienie JBJ za branie sterydów. Ale potępienie UFC za nierówne traktowanie zawodników oraz o za skomplikowanie/pokrzyżowanie planów tysięcy ludzi przez przeniesienie gali do LA. Z tego co wiem Danka też nie jest doktorem biochemi. Jednakże gdy cały ten syf z efektem pulsacyjnym wypłyną wypowiadał się jakby był nie wiem jak pewny przyczyn całej sytuacji, a na pamiętnej konferencji było już tylko „talk to Nowitzki”. Ja wiem że tu chodzi o kasę, etc ale i tak mam prawo sądzić że to Number on bulshit!

Dodaj komentarz

Back to top button