UFC

Jon Jones czy Jan Błachowicz? Dominick Reyes podpisał kontrakt na walkę!

Były pretendent do pasa mistrzowskiego wagi półciężkiej Dominick Reyes ogłosił podpisanie kontraktu na kolejny pojedynek.

Coraz więcej znaków na niebie i ziemi wskazuje na to, że powoli nastaje czas rozstrzygnięć w mistrzowskiej rozgrywce w kategorii półciężkiej UFC. Od kilku dni zapowiadał to zresztą szef amerykańskiego giganta Dana White.

W niedzielny wieczór o podpisaniu kontraktu na kolejną walkę poinformował natomiast za pośrednictwem mediów społecznościowych Dominick Reyes.

https://www.instagram.com/p/CD9kEQHJ_DF/

– Kontrakt podpisany – napisał Dewastator. – Chcę podziękować mojemu menadżerowi Tikiemu Ghosnowi, że to załatwił!

Pytanie brzmi oczywiście – na walkę z kim Dominick Reyes podpisał rzeczony kontrakt?

Przed kilkoma dniami Dana White stwierdził, że czeka na odpowiedź od Jona Jonesa – i nie sposób wykluczyć, że chodzi właśnie o rewanżowe starcie z Dominickiem Reyesem, a powyższy wpis tego ostatniego służy wywarciu presji na mistrza.

Głównodowodzący UFC od wielu miesięcy nie ukrywał, że to właśnie drugie starcie Bonesa z Dewastatorem uważa za najsensowniejsze do zestawienia na szczycie kategorii półciężkiej. Pierwszy pojedynek wygrał Jones, ale nie brak opinii, że zwycięstwo powinno było trafić wówczas na konto Reyesa.

Z drugiej zaś strony, w ostatnich dniach również nieukrywający mistrzowskich aspiracji Jan Błachowicz w odrobinę zawoalowany sposób – ale jednak! – sugerował w mediach społecznościowych rychłe ogłoszenie dużej walki. Czy jego rywalem może być Dominick Reyes? Czy na szali pojedynku może znaleźć się tymczasowy pas mistrzowski?

W sobotę Jon Jones zapowiedział przejście do kategorii ciężkiej na walkę o mistrzostwo ze Stipe Miociciem, który wygrał trylogię z Danielem Cormierem, ale nie wydaje się, aby zawodnik z Cleveland w tym roku powrócił do akcji. Nie sposób zatem wykluczyć, że Bones stanie do eliminatora z Francisem Ngannou, co otwierałoby drogę do wspomnianej potyczki o tymczasowe złoto 205 funtów pomiędzy Cieszyńskim Księciem i Dewastatorem.

Kto wie natomiast czy Dominick Reyes nie jest jedynie wykorzystywany w charakterze straszaka na Jona Jonesa – jak chociażby lata temu Khabib Nurmagomedov przy okazji zestawiania pojedynku Conora McGregora z Eddiem Alvarezem. Podpisawszy wówczas kontrakty na walkę z oboma, Dagestańczyk przyspieszył finalizację zestawienia Irlandczyka z Amerykaninem.

Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK i odbierz cashback 200 PLN

*****

„Walka zostałaby przerwana” – McGregor przekonany, że gdyby nie cofnął w ostatniej chwili nogi, pogruchotałby Diazowi kolano

Powiązane artykuły

Komentarze: 2

Dodaj komentarz

Back to top button