UFC

Jan Błachowicz gotowy do powrotu do oktagonu UFC – „Termin zgłoszony”

Jan Błachowicz nie był widziany w akcji od grudnia, ale wygląda na to, że niebawem sytuacja ta może ulec zmianie.




Były mistrz kategorii półciężkiej UFC Jan Błachowicz stoczył w zeszłym roku dwie walki – w tym jedną mistrzowską – nie przegrywając żadnej. Na tron 205 funtów jednak nie powrócił, bo w grudniu ubiegłego roku w starciu, które miało zakończyć bezkrólewie w dywizji półciężkiej, zremisował z Magomedem Ankalaevem. Wcześniej natomiast, w maju, Cieszyński Książę pokonał przez techniczny nokaut – na skutek kontuzji kolana – Aleksandara Rakicia.

Po remisie z Dagestańczykiem polski zawodnik prognozował, że do oktagonu amerykańskiego giganta powrócić może w okolicach marca. Nic takiego jednak się nie wydarzyło.

W międzyczasie nowy mistrzem wagi półciężkiej został Jamahal Hill, który w styczniu zdemolował w Rio de Janeiro Glovera Teixeirę, wysyłając jednocześnie Brazylijczyka na sportową emeryturę.




Powróciwszy z wojażów na Bali, w poniedziałek Jan Błachowicz zameldował się na matach Warszawskiego Centrum Atletyki, obwieszczając też za pośrednictwem mediów społecznościowych, że jest gotowy na powrót do walki.

– Dzień dobry, dzień dobry! – powiedział. – Wakacje były i się skończyły. Było miło, było przyjemnie, ale czas wracać do roboty. Tak że tyramy.

– Termin zgłoszony! Czekamy na odpowiedź, czekamy na rywala. Szykujemy się!

Jan Błachowicz jest obecnie sklasyfikowany na 3. miejscu w rankingu kategorii półciężkiej. Nie ukrywa, że na tym etapie kariery interesują go wyłącznie walki z takimi przeciwnikami, których pokonanie utoruje mu drogę do mistrzowskiej rozgrywki.

Wśród potencjalnych rywali dla polskiego półciężkiego najczęściej wymienia się jego starych znajomych – Magomeda Ankalaeva i sposobiącego się do powrotu po rocznej przewie spowodowanej kontuzją Aleksandara Rakicia. Konfrontacją z Cieszyńskim Księciem jest zainteresowany inny jego były rywal Nikita Krylov, choć ten planuje akurat teraz dłuższą przerwę. W maju odbędzie się starcie Anthony’ego Smitha z Johnnym Walkerem, które mogłoby wyłonić rywala dla Jana Błachowicza, ale nie wydaje się, aby nasz zawodnik chciał czekać aż tak długo.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – DO 100, 200 i 300 ZŁ

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button