Polskie MMAUFC

„Inne zawodniczki są przed nią” – Jessica Andrade odpowiada na przytyki ze strony Joanny Jędrzejczyk

Dzierżąca tytuł mistrzowski kategorii słomkowej Jessica Andrade odpowiedziała na krytyczne komentarze ze strony Joanny Jędrzejczyk i Claudii Gadelhy.

W ostatnich tygodniach była mistrzyni kategorii słomkowej Joanna Jędrzejczyk i była pretendentka do pasa Claudia Gadelha rozpoczęły medialne podskubywanie zasiadającej na tronie 115 funtów Jessiki Andrade.

Zobacz także: Jan Błachowicz dzielił szatnię z Jonem Jonesem podczas gali UFC 239

Polka w programie Ariel Helwani’s MMA Show wykpiła nagrania z treningu stójki Brazylijki, podczas gdy Gadelha stwierdziła w rozmowie z Helen Yee, że Andrade nie powinna rywalizować w 115 funtach, bo jest… zbyt silna.

Przyzwyczaiłam się już, że Gadelha i Joanna dużo gadają, ale to z powodu zazdrości, bo ja mam pas, a one go nie mają.

– stwierdziła Gadelha w rozmowie z MMAFighting.com.

Chcą uwagi, ale ja im jej nie dam. Muszą walczyć i pokazać, że zasługują na starcie o pas. Musiałam stoczyć trzy walki, aby dostać kolejną szansę walki o pas, więc one muszą zrobić to samo.

Claudia Gadelha miała wiele okazji, aby odebrać pas Joannie, a ja miałam tylko jedną – a wierzę, że z czasem, jeśli Joanna wygra, dojdzie do rewanżu. Dzisiejsza Jessica jest zupełnie inna niż ta sprzed 2-3 lat. Wierzę, że utrzymam pas przez długi czas.

Andrade i Jędrzejczyk spotkały się przed dwoma laty. Rozdająca wówczas karty w wadze słomkowej Polka porozbijała wówczas Brazylijkę na pełnym dystansie, zadając jej jedyną jak dotychczas porażkę w 115 funtach.

Jest sprytna.

– powiedziała o komentarzach olsztynianki Jessica.

Widziałam, gdy to powiedziała, ale nie dbam o to. Nie będę publikować nagrań na Instagramie jak ona. Jaki sens ma uderzanie w tarcze po 10 tys. razy, żeby potem w walce uderzać kompletnie bez mocy? Ja natomiast uderzam mocno. Nie będę publikowała w sieci nagrania moich najlepszych technik, żeby inni je widzieli. Publikuję to, co mi się podoba, ale nie przyciąga uwagi.

Ona natomiast chce ściągać na siebie uwagę, chce, żebym sama prosiła ją o walkę. Musi zjeść trochę więcej ryżu i fasoli, musi zasłużyć na swoją szansę. Inne zawodniczki są przed nią.

Polska zawodniczka powróci do akcji w walce wieczoru październikowej gali UFC on ESPN+ 19 w San Francisco, gdzie skrzyżuje rękawice z Michelle Waterson. Jędrzejczyk nie ma wątpliwości, że zwycięstwo zaprowadzi ją do walki o pas mistrzowski ze zwyciężczynią starcia Jessiki Andrade z Weili Zhang, które staną w szranki podczas gali UFC on ESPN+ 15 w Pekinie.

*****

Lowking.pl trafia na Patronite.pl – oto dlaczego

Powiązane artykuły

Komentarze: 3

  1. Niestety ale taka jest prawda. Asia zamiast żądlić jak osa, to chciała bić mocniej i co jej po tym przyszło? Straciła szybkość którą górowała nad rywalkami. Dziś stała się nijaka, bez wyrazu :(

  2. Myśle że walka z Waterson bedzię taką walką o „życie” ,że tak powiem jeśli Joanna wygra może jeszcze walczyć o najwyższe cele, ale jeśli polegnie to wydaje mi się że jej przygoda z UFC powinna się zakończyć!

Dodaj komentarz

Back to top button