FENPolskie MMA

Cezary Oleksiejczuk pewnie wypunktował Szymona Duszę

Cezary Oleksiejczuk odniósł cenne zwycięstwo, rozbijając na pełnym dystansie Szymona Duszę w ramach gali FEN 34.

Cezary Oleksiejczuk (7-2) pewnie wypunktował Szymona Duszę (10-6) podczas gali FEN 34.

Walczący z odwrotnego ustawienia Oleksiejczuk do początku wywarł presję. Trafił dwoma bezpośrednimi soczystymi krzyżowymi. Dusza odpowiedział własnym krosem i podbródkiem. Zdzielił też Czarka lowkingiem. Obaj zawodnicy polowali na ataki ciosami krzyżowymi. Oleksiejczuk był nieco aktywniejszy, choć Dusza nieźle pracował gardą.

W połowie rundy Cezary zszedł rywalowi do nóg, kładąc go na plecach. Dusza szybko wrócił na nogi, ale Oleksiejczuk złapał go w brabo. Szymon spokojnie przetrwał jednak próbę poddań, lądując na górze. Z czasem walka wróciła na nogi z inicjatywy Duszy.




W stójce Szymon grzmotnął nacierającego rywala ładnym podbródkiem. Oleksiejczuk był znacznie aktywniejszy, co i rusz rozpuszczając ciosy w kombinacjach, ale trafiały one w większości na gardę spokojnie pracującego ze wstecznego Duszy. Obaj zaatakowali też na dół – Cezary prostym, Szymon frontalem.




Oleksiejczuk przeszedł do ataków od pierwszych sekund drugiej odsłony, poszukując szczególnie krzyżowych, głównie na głowę. Dusza zainkasował co prawda kilka uderzeń, ale dobrze pracował w defensywie, tu i ówdzie odpalając własne ciosy czy kopnięcia na korpus. Trafił ładnym kolanem na głowę na rozerwanie klinczu.

Jednak nieustanna presja ze strony Oleksiejczuka sprawiała Duszy coraz więcej problemów. Cezary zaczął trafiać coraz częściej, przejmując stery walki w swoje ręce. Przechwycił kopnięcie rywala, przenosząc walkę do parteru. Szymon zdołał jednak szybko wrócić na nogi, choć w drodze tamże zainkasował nieprzepisowe kolano na głowę. Sędzia przerwał na chwilę walkę.

Po wznowieniu inicjatywa nadal należała do Oleksiejczuka – agresywniejszego i aktywniejszego. Dusza zmienił ustawienia na odwrotne, polując głównie na jaby i podbródki. Jednak to nieoddający pola Cezary trafiał częściej, kąsając zmuszonego do walki ze wstecznego rywala głównie ciosami prostymi.



Trzecią rundę Oleksiejczuk rozpoczął od ślicznej kontry krzyżowym. Dusza zaczął mieszać ustawienie, wrócił do klasycznego, później ponownie ustawiając się na mańkuta. Podkręcił odrobinę tempo, starając się zepchnąć Oleksiejczuka do defensywy, ale ten dobrze hasał do boków, efektywnie korzystając z kontruderzeń.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 2230 PLN

Szymon trafił overhandem, ale zainkasował serię w odpowiedzi. Dusza poszedł po obalenie, ale nie był w stanie przenieść walki do parteru. Gdy walka wróciła na środek klatki, Oleksiejczuk podkręcił tempo, rozbijając wyraźnie już zmęczonego i zamkniętego na siatce Duszę seriami uderzeń. W końcu poszedł po obalenie, z łatwością przewracając rywala.




Cezary przedarł się do półgardy, gnębiąc Szymona ciosami i łokciami. Gdy Dusza spróbował wrócić na nogi, Oleksiejczuk zaszedł mu za plecy. Chwilę potem rozbrzmiała syrena kończąca zawody.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 2230 PLN

Sędziowie wskazali jednogłośnie na na Cezarego Oleksiejczuka w stosunku 30-27,29-28, 30-28. To dla niego czwarte zwycięstwo z rzędu.

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

*****

Czeski artysta chaosu – jak daleko zajdzie Jiri Prochazka?

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button