UFC

Carlos Condit rozważa zakończenie kariery

Carlos Condit nie zdobył upragnionego pasa mistrzowskiego kategorii półśredniej, przegrywając na UFC 195 z Robbiem Lawlerem.

Już przed walką z Robbiem Lawlerem na UFC 195 Carlos Condit wspominał o możliwości zakończenia kariery, podkreślając, że może być to jego ostatnia szansa na zdobycie złota.

Po zażartej, krwawej, ale ostatecznie przegranej batalii, jaką stoczył z mistrzem, potwierdził wcześniejsze słowa, informując, że mogła to być jego ostatnia walka w karierze.

To nie kwestia emocji (po walce – dop. red.). Nie jestem przygnębiony. Nie wiem. Muszę ocenić wszystko, ale istnieje możliwość, że była to moja ostatnia walka. Zobaczymy.

– stwierdził na konferencji prasowej po gali Condit.

31-letni Urodzony Zabójca, dopytywany przez dziennikarzy o przyczyny rozważań o emeryturze, nie był w stanie podać konkretnego powodu, wykluczając jednak, aby była to decyzja podjęta pod wpływem chwili.

Jestem w sporcie od długiego czasu, mam ponad 40 zawodowych walk w MMA i kickboxingu. Nie wiem. Przegrałem dzisiaj. Nie wiem. Dzisiaj był to dla mnie wóz albo przewóz, dla mojej kariery, czuję, że wszystko położyłem na szali. Gdyby zdobył ten pas, kontynuowałbym karierę. Gdyby go nie zdobył, tak jak nie zdobyłem, muszę zobaczyć, czy mogę kontynuować.

Pojedynek z Lawlerem był bardzo bliski, a wielu komentatorów i fanów uważa, że to pretendent zasłużył na zdobycie pasa. Jak w rozmowie z MMAFighting ujawnił trener stójki Condita, dalsza przyszłość jego podopiecznego może być uzależniona od tego, czy dojdzie do natychmiastowego rewanżu – jeśli się tak nie stanie, zawodnik z Albuquerque najprawdopodobniej zawiesi rękawice na kołku.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button