KSWPolskie MMA

Borys Mańkowski zdeklasował Johna Maguire, obronił pas

Borys Mańkowski okrutnie porozbijał na gali KSW 37 Johna Maguire, po raz trzeci broniąc pas mistrzowski kategorii półśredniej.

Borys Mańkowski (20-5-1) nie miał żadnych problemów z Johnem Maguire (24-9), rozbijając Brytyjczyka na pełnym dystansie na krakowskiej gali KSW 37.

Mańkowski od razu zepchnął Maguire’a do defensywy na siatkę, atakując krótkimi seriami na głowę i korpus. Wbił Brytyjczyka do ogrodzenia, choć ten szybko wydostał się, na rozerwanie trafiając kolanem na głowę. Szybko jednak poznaniak ponownie serią ciosów przyszpilił go do siatki, tam rozpuszczając kolana, którymi raził uda pretendenta. Starcie przeniosło się na środek oktagonu. Po głowie Brytyjczyka śmignęło wysokie kopnięcie. Mańkowski trafił kilkoma ciosami, potem dołożył lowkingi. Zaczął z powodzeniem atakować prostymi na korpus, przeplatając je potem z ciosami na głowę. Maguire cały czas znajdował się w defensywie. Mańkowski zaatakował brazylijskimi kopnięciami, potem dołożył kombinację ciosów. Jego przewaga szybkościowa nie podlegała żadnej dyskusji. Pretendent nie wychodził z trybu defensywy. Spróbował obalenia, ale mistrz nie miał żadnych kłopotów z jego wybronieniem. W końcówce poznaniak ponownie rozpuścił ręce, potężnie obijając soczystymi hakami wątrobę Brytyjczyka.

Punktacja Lowking.pl: 10-9 Mańkowski

Maguire na rozpoczęcie drugiej rundy spróbował kopnięcia na głowę, ale zostało ono zblokowane. Po chwili zainkasował mocnego krosa. Walka przeniosła się do klinczu, na którego rozerwanie Brytyjczyk trafił zaskakującym sierpem, posyłając tracącego równowagę Mańkowskiego na deski. Ten jednak pozbierał się błyskawicznie i ponownie ruszył do ataku. W klinczu rzucił Brytyjczykiem o deski, od razy zdobywając pozycję boczną.

Pretendent zdołał co prawda odzyskać półgardę, ale inkasował wiele ciosów i łokci z góry. Maguire próbował złapać gardę, ale jego próby Mańkowski dusił w zarodku, przy okazji okrutnie terroryzując go mocnymi łokciami. Twarz Brytyjczyka była już mocno porozbijana. Mańkowski przeszedł do pozycji bocznej, potem złapał krucyfiks, atakując łokciami. Maguire uwolnił jedną rękę, ale i tak inkasował uderzenia za uderzeniem. Na 50 sekund przed końcem rundy mistrz przeszedł do dosiadu, po chwili rozpuszczając ręce. Brytyjczyk wykorzystał jednak tę chwilę do zrzucenia Polaka, który znalazł się w pozycji bocznek.

Punktacja Lowking.pl: 10-8 Mańkowski

Mańkowski od razu przystąpił do działania na początku trzeciej rundy, atakując lowkingami i ciosami na korpus wymęczonego i porozbijanego rywala. Maguire spróbował wysokiego kopnięcia, ale skończył na plecach. Polak poczarował na górze, a potem zanurkował z ciosem do gardy Brytyjczyka. Szybko utorował sobie drogę do półgardy, będąc chwilę potem o włos od przejście do pozycji bocznej. W końcu jednak dopiął swego, terroryzując pretendenta ciosami na głowę i łokciami na korpus. Polak utorował sobie drogę do krucyfiksa, rozpuszczając łokcie. Brytyjczyk wykaraskał się i po krótkiej kotłowaninie odzyskał gardę. Tam jednak inkasował cios za ciosem aż do koń

Punktacja Lowking.pl: 10-8 Mańkowski

Punktacja końcowa Lowking.pl: 30-25 Mańkowski

Sędziowie nie mieli wątpliwości, punktując jednogłośnie walkę dla Borysa Mańkowskiego, który w ten sposób obronił pas mistrzowski kategorii półśredniej po raz trzeci.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button