Rosyjskie MMA

„Będzie pił, gwałcił, zabijał” – Sergei Kharitonov apeluje do Ramzana Kadyrowa o powstrzymanie Alexandra Emelianenki

Niedoszły pogromca Fedora Emelianenki, Sergei Kharitonov nie pozostawił wątpliwości w temacie kolejnych wybryków brata Ostatniego Cara, Alexandra.

Kolejne wybryki Alexandra Emelanenki, który wczoraj w Kisłowodzku pod wpływem alkoholu staranował dwa samochody, uciekając przed policją, odbiły się szerokim echem na rosyjskiej scenie MMA.

Pomoc prawną bratu legendarnego Fedora Emelianenki zaoferowała inna niewyróżniająca się stabilnością emocjonalną legenda ze Wschodu – Vyacheslav Datsik. Opuściwszy więzienie przed kilkoma dniami, Ryży Tarzan garnie się bowiemwłaśnie do walki z Alexandrem Emelianenko.

Z kolei abstynent Alexander Shlemenko podszedł do tematu inaczej, kolejne wybryki kolegi po fachu wykorzystując do przypomnienia krajanom, że alkohol to zło.

Suchej nitki na Alexandrze Emelianenko nie zostawił natomiast Sergei Kharitonov, publikując nagrania, w których apeluje do przywódcy Czeczenii Ramzana Kadyrova, aby ten przywołał niesfornego zawodnika do porządku, zanim stanie się coś poważnego.

https://www.instagram.com/p/Buf5vDnjIrr/

Witam wszystkich. Dzisiaj rano obudziły mnie telefony od dziennikarzy. Słysze, że Alexander Emelianenko ponownie wpakował się w problemy. Tym razem jakiś wypadek samochodowy albo coś w tym stylu. Mówiłem to już wiele razy, mówię to teraz i będę to powtarzał: ten człowiek jest niebezpieczny dla społeczeństwa. Będzie pił, gwałcił, zabijał – robił, cokolwiek mu się umyśli.

Tylko jedna osoba może na niego wpłynąć – to Ramzan Kadyrov. Panie Kadyrovie, proszę cię, zabierz go z powrotem do klubu Akhmat. Zamknij go na terytorium Czeczenii, aby nie zrobił gorszych rzeczy, niż robi obecnie. Posłucha tylko ciebie.

Ten gość stanowi zagrożenie dla społeczeństwa. Zagrożenie. Nawet teraz. Nigdy się nie zmieni. Nie da się go zmienić.

Za wczorajsze szaleństwa Alexander Emelianenko został póki co zatrzymany na dziesięć dni. Jak donosi Sport24.ru, zawodnik przyznaje się do prowadzenia auta pod wpływem alkoholu, ale stanowczo zaprzecza, jakoby obrażał policjantów i próbował uciekać.

W maju 2015 roku Alexander Emelianenko został skazany na 4,5 roku za gwałt i napaść na gospodynię domową. Spędziwszy w celi nieco ponad rok, został zwolniony warunkowo za dobre zachowanie.

****

Lowing.pl trzy miesiące z Patronite.pl

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button