KSWPolskie MMA

Artur Sowiński: „Zasługuję na walkę o pas”

Artur Sowiński jest przekonany, że efektowną wiktorią z Łukaszem Chlewickim na gali KSW 38 – Live in Studio zapracował sobie na pojedynek o złoto kategorii piórkowej.

Przed konfrontacją z Łukaszem Chlewickim w walce wieczoru gali KSW 38 – Live in Studio Artur Sowiński stawiał sprawę jasno, twierdząc, że traktuje ją jako eliminator do walki o pas. Zapowiadał też, że wygra ją w sposób, który nie da właścicielom KSW wyboru – będą musieli dać mu titleshota.




Jak zapowiadał, tak uczynił, na początku posyłając Saszę na deski, a potem poddając go trójkątem.

Większa presja spoczywała na moich barkach.

– powiedział w programie Puncher Sowiński.

Wiedziałem, na co się piszę, wiedziałem, że to jest walka tak troszkę o być albo nie być. Gdybym przegrał, to nie skończyłbym kariery, ale zdecydowanie mój cel, czyli pas, oddaliłby się na parę ładnych walk – najpierw musiałbym się odbudować, potem udowodnić, że jestem warty tego pasa, pokazywać to przez kilka walk. Poszło po mojej myśli, więc myślę, że nie ma nikt wątpliwości, że zasługuję na tę walkę o pas.

Rzecz jednak w tym, że właściciele KSW podczas studia w trakcie gali KSW 38 zapowiedzieli, że Kornik musi wygrać dwie walki, aby powrócić do rozgrywki o pas, co oznacza, że efektowna wiktoria z Chlewickim nie wystarczy. Na wieść o tych słowach Sowiński stwierdził:

Biorąc pod uwagę, że Marcin wywalczył pojedynek ze mną po jednym zwycięstwie, to myślę, że będziemy traktowani tak samo i też należy mi się teraz rewanż.

Losy pasa mistrzowskiego kategorii piórkowej rozstrzygną się 27 maja na Stadionie Narodowym podczas gali KSW 39 – Colosseum, gdzie Marcin Wrzosek w pierwszej obronie złota skrzyżuje rękawice z Kleberem Koike Erbstem.

Poza Arturem Sowińskim w limicie 66 kilogramów najbliżej walki o pas wydaje się być Roman Szymański, który wygrał dwa kolejne pojedynki. Ponadto w grze są też Łukasz Rajewski i Filip Wolański – obaj również wygrali ostatnie walki.

*****

Techniczne smaki gali KSW 38 – Live in Studio

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button