Armia Fight NightPolskie MMA

Armia Fight Night 6: Odzimkowski vs. Kułak – wyniki i relacja

Wyniki i relacja z gali Armia Fight Night 6: Odzimkowski vs. Kułak, która odbywa się w Radomiu.

W walce wieczoru gali powracający do akcji po 2,5-letniej przerwie Albert Odzimkowski (11-3) nie miał żadnych problemów z rozbiciem Krzysztofa Kułaka (31-17-2). Pełna relacja z walki – tutaj.

W starciu o inauguracyjny pas – tj. szablę – kategorii półśredniej Tomasz Jakubiec (10-2) porozbijał i w drugiej rundzie ubił Roberta Turnquesta (10-7). Polski zawodnik utrzymywał walkę w stójce, tam metodycznie rozrywając Amerykanina uderzeniami. W drugiej rundzie posłał go na deski, dobijając uderzeniami z góry.

Jacek Bednorz (7-5-1) zadał pierwszą w karierze porażkę Maciejowi Mackiewiczowi (4-1), zwyciężając przez poddanie w pierwszej rundzie. Mackiewicz szybko przeniósł walkę do parteru, ale tam z pleców Bednorz harował jak zły, szukając poddań. Był bliski sfinalizowania omoplaty, później wybierając rękę rywala i zmuszając go do odklepania balachy.

Pierwsza runda walki Tymoteusza Łopaczyka (5-1) z Łukaszem Siwcem (4-1) była wyrównana, ale w połowie drugiej szlifujący umiejętności w Berkucie WCA zawodnik, ostrymi łokciami mocno naruszył i porozcinał rywala, przejmując wyraźnie inicjatywę. W trzeciej rundzie dopełnił dzieła zniszczenia, dobijając okrutnie już zmęczonego rywala i tym samym zadając mu pierwszą w karierze porażkę.

Po wycieńczającym, przepełnionym walką na chwyty boju, w którym sytuacja zmieniała się chwilami jak w kalejdoskopie Adrian Kępa (6-4) pomimo gargantuicznego zmęczenia w ostatniej rundzie pokonał Sławomira Kołtunowicza (3-3) jednogłośną decyzją sędziowską, kończąc serię trzech z rzędu zwycięstw rywala.

Piotr Przepiórka (3-3) zainkasował kilka uderzeń od Macieja Kierzkowskiego (2-2) na otwarcie walki, ale szybko zainicjował klincz i walkę w parterze, torując sobie z czasem drogę za plecy rywala. Nie wpinając nawet nóg, przełożył rękę pod jego szyją, zmuszając go do klepania.

Karol Skrzypek (5-1) powrócił na zwycięskie tory po pierwszej zawodowej porażce, jaką zadał mu dwa miesiące temu Kamil Dołgowski. Reprezentant WCA pokonał Ivana Slyvinskyiego (2-3) na pełnym dystansie, przeważając w stójce i w parterze. W ostatnich sekundach był nawet bliski ubicia Ukraińca uderzeniami z góry.

W starciu pomiędzy dwoma debiutującymi na zawodowej arenie zawodnikami Patryk Kaczmarczyk (1-0) okazał się lepszy od Daniela Matuszka (0-1), zwyciężając jednogłośną decyzją sędziowską. Kaczmarczyk był aktywniejszy i skuteczniejszy w stójce, lepiej odnajdując się też w elementach klinczersk-zapaśniczo-parterowych.

W debiutanckim boju pod flagą AFN Sebastian Rajewski (5-5) powrócił na zwycięskie tory po dwóch porażkach, pewnie na pełnym dystansie pokonując Artura Pawlika (2-4). Rajewski był zarówno skuteczniejszy na nogach, jak i w elementach zapaśniczych i parterowych, długimi fragmentami kontrolując i obijając rywala z góry.

Walka wieczoru

77 kg: Albert Odzimkowski (11-3) pok. Krzysztofa Kułaka (31-17-2) przez TKO (kolano na korpus i uderzenia), R1, 1:21

Karta główna

77 kg: Tomasz Jakubiec (10-2) pok. Roberta Turnquesta (10-7) przez TKO (uderzenia), R2
77 kg: Jacek Bednorz (7-5-1) pok. Macieja Mackiewicza (4-1) przez poddanie (balacha), R1
77 kg: Tymoteusz Łopaczyk (5-1) pok. Łukasza Siwca (4-1) przez TKO (uderzenia), R3
66 kg: Adrian Kępa (6-4) pok. Sławomira Kołtunowicza (3-3) jednogłośną decyzją

Karta wstępna

70 kg: Piotr Przepiórka (3-3) pok. Macieja Kierzkowskiego (2-2) przez poddanie (RNC), R1
77 kg: Karol Skrzypek (5-1) pok. Ivana Slyvinskyiego (2-3) jednogłośną decyzją
66 kg: Patryk Kaczmarczyk (1-0) pok. Daniela Matuszka (0-1) jednogłośną decyzją
70 kg: Sebastian Rajewski (5-5) pok. Artura Pawlika (2-4) jednogłośną decyzją

Walki amatorskie

120 kg: Michał Krystman pok. Pawła Bińskowskiego przez TKO (uderzenia), R1, 0:34
66 kg: Robert Ruchała pok. Dominika Tkaczyka jednogłośną decyzją
66 kg: Adrian Hamerski pok. Krzysztofa Dobrzyńskiego przez TKO

*****

Lowking.pl trafia na Patronite.pl – oto dlaczego

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button