Polskie MMAUFC

Sam Alvey chce walki z Krzysztofem Jotko

Sam Alvey rzuca wyzwanie Krzysztofowi Jotko, z którym najchętniej poszedłby w oktagonowe tany na gali UFC Fight Night 106 w brazylijskiej Fortalezie.

Zaraz po pokonaniu Nate’a Marquardta na gali UFC on FOX 23 w Denver Sam Alvey rzucił wyzwanie Walijczykowi Jackowi Marshmanowi, ale wygląda na to, że nie do końca tak miało to wyglądać.

Byłem rozdarty.

– przyznał Alvey w swoim podcaście, nawiązując do wywiadu po tamtej walce.

Pierwotnie miałem wyzwać kilku gości, ale strasznie mnie poganiali w wywiadzie – powiedzieli, że mamy czas tylko na jedno pytanie. W tamtym momencie nie podjąłem jeszcze decyzji, kogo wyzwać, a Marshman był pierwszym nazwiskiem, jakie wymieniłem.

Powodem, dla którego o nim wspomniałem, było to, że dopiero zaczął w UFC, ma rekord 1-0 i pokonał gościa, którego chciałem wyzwać do walki (Magnusa Cedenblada). Jeśli spojrzycie na jego rekord, ma jakieś 22 zwycięstwa, 3 porażki i prawie wszystkie walki rozstrzygnięte nokautami – to bitnik.

Dla Alvey’a zwycięstwo z Marquardtem było czwartym z rzędu, dzięki czemu w końcu przebił się do czołowej piętnastki dywizji, zamykając stawkę w najnowszej odsłonie.

Gdyby dali mi wtedy więcej czasu, żeby to przemyśleć, prawdopodobnie wyzwałbym Jotkę.

– stwierdził Smiley.

Nadal nie wiem, czy dobrze wymawiam jego nazwisko. Nie wiem, czy to miękkie „J”, czy nie, a nie chciałem być tym gościem, który kogoś wyzywa, a źle wymawia jego nazwisko.

Mogę walczyć z kimkolwiek i kiedykolwiek. Jotko byłby jednak większą walką. Jest teraz na 13. albo 14. miejscu – pokonał Thalesa Leitesa, zmiażdżył Thalesa Leitesa. Więc, tak, z wielką chęcią biłbym się z Jotką. Myślę, że na marzec byłaby to naprawdę dobra walka. Mam kilka zwycięstw więcej w UFC, ale to mogłaby być dobra walka. Gdybym wtedy miał chwilę więcej, myślę, że wyzwałbym Jotkę.

30-letni Amerykanin dodał, że najchętniej poszedłby w tany z Krzysztofem Jotko 11 marca na gali UFC Fight Night 106 w Fortalezie.

Póki co nie wiadomo, jak na ewentualną walkę zapatruje się rozpędzony serią pięciu kolejnych wiktorii Polak.

*****

Mamed Khalidov vs. Borys Mańkowski – to się musi udać!

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button