KSWPolskie MMAWSoF

KSW zainteresowane zakontraktowaniem podwójnego mistrza WSoF

David Branch znalazł się na celowniku – być może tylko medialnym – największej polskiej organizacji, KSW.

Podwójny mistrz World Series of Fighting David Branch (20-3) jest do wzięcia – jak bowiem obwieścił na Twitterze, jego kontrakt z amerykańską organizacją dobiegł końca i teraz szuka nowych wyzwań. Z WSoF rozstaje się na dodatek w kiepskich relacjach – wyjawił bowiem, nie wdając się w szczegóły, że przed ostatnią walką cały czas mu grożono.

Jednym z pierwszych medialnych kandydatów do zatrudnienia Amerykanina jest KSW.

Z pozoru zagrywka Martina Lewandowskiego może wyglądać tylko i wyłącznie na medialną. Branch bowiem zdążył już na Twitterze podać dalej wiadomości fanów, którzy chcą go widzieć w UFC lub w Bellatorze, co jasno wskazuje kierunek, w którym najchętniej by się teraz udał.

Dodatkowo, za swoją ostatnią walkę dla WSoF zarobił około $200 tys., a takiej kwoty nie da mu na pewno KSW.

Rzecz jednak w tym, że takich pieniędzy 35-letniemu mistrzowi kategorii średniej i półciężkiej, który nie walczy efektownie, nie jest żadną gwiazdą, nie przyciąga tłumów ani na hale, ani przed telewizory, a na Twitterze ma 15 tysięcy fanów, otóż, takich – ani nawet zbliżonych! – pieniędzy nie da Branchowi żadna organizacja na świecie. Chyba że trafi na drugie WSoF, które zwyczajnie przepłacało.

Z tych powodów nie sposób wykluczyć, że Amerykanin, który, nawiasem mówiąc, kiedyś miał wystąpić na gali KSW, przynajmniej wysłucha propozycji polskiego giganta – oczywiście, jeśli takowa zostanie mu przedstawiona. Jeśli bowiem UFC lub Bellator – a obie organizacje jak kania dżdżu potrzebują kasowych walk między rozpoznawalnymi gwiazdami, do których Branch się nie zalicza – zaproponują mu kontrakty, to z pewnością na o wiele mniej atrakcyjnych warunkach w porównaniu do tych, którymi cieszył się w WSoF.

Inna rzecz, że zainteresowanie Branchem wyraża też czeczeńska organizacja ACB, w której pieniądze nie stanowią większego problemu.

Więcej o sytuacji niepokonanego od 2012 roku zawodnika dowiemy się podczas dzisiejszej audycji The MMA Hour, w której będzie gościł.

*****

Mamed Khalidov vs. Borys Mańkowski – to się musi udać!

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button