
Wystarczy tych mięśni! Islam Makhachev ujawnił, ile waży przed debiutem w 170 funtach, zabrał głos nt. powrotu do wagi lekkiej na walkę z Ilią Topurią
Były mistrz wagi lekkiej Islam Makhachev ujawnił, ile waży przed nieogłoszonym jeszcze ale nieuniknionym starciem z Jackiem Dellą Maddaleną.
O walce Islama Makhacheva z mistrzem wagi półśredniej Jackiem Dellą Maddaleną mówi się od wielu tygodni, ale póki co nie jest znany jej termin.
Podczas konferencji prasowej w Machaczkale Dagestańczyk przekazał najnowsze wieści w temacie. Poruszył też kwestie swojej wagi oraz potencjalnego powrotu do kategorii lekkiej.
Zapytany, dlaczego jego starcie z Australijczykiem nie zostało ogłoszone, Makhachev rozłożył ręce.
– Nie wiem – powiedział. – Poza podpisanymi kontraktami to wydaje mi się, że wszystkie werbalne zgody już są. Czekamy.
Spekuluje się, że do potyczki tej dojdzie podczas listopadowej gali UFC 322 w Nowym Jorku. Dagestańczyk nie ukrywał nigdy, że jego marzeniem jest występ w legendarnej arenie Madison Square Garden.
Kilka tygodni temu Khabib Nurmagomedov stwierdził, że pojedynek z Jackiem Dellą Maddaleną będzie najtrudniejszym w karierze jego kompana – trudniejszym aniżeli dowolne zestawienie w wadze lekkiej. Makhachev podziela zdanie Dagestańskiego Orła.
– Jeśli pozwolisz mu na pracę w stójce, może dać dobrą walkę – powiedział Islam o Jacku. – Nie jest jednak żadną tajemnicą, że będę przewracał, będę kontrolował, będę męczył. Narzucę swój styl.
– Dlaczego więc Khabib tak mówi? Bo to dla nas nowe doświadczenie, nowy krok, nowa waga. Wcześniej nie przechodziliśmy nigdy z niższej kategorii do wyższej. Już teraz przygotowania są inne, inni są sparingpartnerzy, robię wiele innych rzeczy. Robimy to wszystko pierwszy raz, nie mając wcześniejszych doświadczeń.
Niewidziany w akcji od styczniowej obrony pasa 155 funtów przed zakusami Renato Moicano – dokonał tego po raz czwarty, ustanawiając rekord wagi lekkiej – Islam Makhachev nie ukrywał ostatnio, że ma problem z budową płaszcza mięśniowego przed debiutem w dywizji półśredniej. Jak sytuacja wygląda teraz?
– Przed poprzednim obozem ważyłem około 83-84 kilogramy – powiedział Islam. – Gdy trzymam się diety podczas aktualnego obozu przygotowawczego, moja waga wzrosła do 86 kilogramów. Wczoraj tyle ważyłem. Wydaje mi się, że można powiedzieć, że mam optymalną wagę, przy której komfortowo mi się trenuje z innymi zawodnikami walczącymi w 77 kilogramach.
– Nie mam planów dalszego przybierania na wadze. Jeśli jeszcze pójdzie w górę, to pewnie maksymalnie o kilogram albo dwa. Już i tak dużo pracy podczas tego obozu przygotowawczego wykonałem z żelastwem.
Islam Makhachev is looking noticeably bigger in recent footage 😳💪 pic.twitter.com/lgMvkqlRdV
— Red Corner MMA (@RedCorner_MMA) August 13, 2025
Islam Makhachev skupia się teraz wyłącznie na pojedynku z Jackiem Dellą Maddaleną, nie wybiegając w przyszłość poza to starcie. Nie ukrywa natomiast, że dominująca wiktoria Ilii Topurii nad Charlesem Oliveirą zmieniła jego podejście do potencjalnego boju z Gruzinem, którym wcześniej zainteresowany nie był. Czy jednak na tyle, aby po pojedynku z Australijczykiem powrócił do 155 funtów?
– Nie wiem, czy wrócę do wagi lekkiej – powiedział. – Ścinanie wagi zawsze było tam trudne. Teraz? Zobaczę, ile kilogramów przybiorę po walce. Jeśli miesiąc po walce będę ważył około 83-84 kilogramy, to możemy o tym rozmawiać.
– Jeśli zaś moja waga przekroczy wtedy 85 kilogramów, to mając na uwadze, że i tak ciężko było ją zbudować, to będę musiał usiąść i porozmawiać z moją ekipą.
– Jest wokół walki z Topurią pewien zgiełk medialny – dodał. – Ja też jestem zainteresowany tym starciem. Może będziemy w stanie zrobić jakąś super walkę ale, jak wspomniałem, zobaczymy po walce z Maddaleną.
Poniżej omówienie ostatnich wydarzeń w świecie MMA.
Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z BONUSEM DO 300 ZŁ WE FREEBETACH NA START
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.