KSWPolskie MMA

„Nie ma problemu, mogę iść wyżej i się z nim bić” – Scott Askham otwarty na walkę z Tomaszem Narkunem, ale stawia warunek

Sposobiący się do niemistrzowskiej walki z Mamedem Khalidovem Scott Askham nie wyklucza rzucenia wyzwania Tomaszowi Narkunowi, gdy upora się z Czeczenem.

W walce wieczoru sobotniej gali KSW 52 w Gliwicach mistrz kategorii średniej Scott Askham stanie do zdecydowanie najbardziej medialnego w swojej karierze pod sztandarem polskiego giganta boju z legendą nadwiślańskiego MMA Mamedem Khalidovem. Goszcząc wczoraj na otwartym treningu w Warszawie, Brytyjczyk opowiedział o walce.

Zobacz także: były mistrz FEN z nokautem dekady na weteranie UFC

Pomimo dwóch ostatnich porażek Mameda Khalidova Scott Askham nastawia się na najlepszą wersję byłego mistrza. Nie ma wątpliwości, że na przebieg i wynik jego dwóch ostatnich porażek z Tomaszem Narkunem wpłynęły gabaryty Żyrafy.

Askham uważa Khalidova za zawodnika nieszablonowego, trudnego do rozczytania i dynamicznego, który jednocześnie dysponuje ciężkimi pięściami. Jego błyskotliwość zamierza jednak poskromić solidnymi fundamentami, odwołując się do swoich podstaw kickbokserskich.

Nie lęka się parteru Czeczena. Przypomniał, że w ostatniej konfrontacji z Michałem Materlą pokazał, że nie tylko w stójce radzi sobie bardzo dobrze, ale własnie także w parterze. W trakcie przygotowań nie stawiał wobec tego większego nacisku na obronę przed sprowadzeniami. Skupia się przede wszystkim na sobie i tym, co sam zamierza zrobić w klatce.

Brytyjczyk koncentruje się obecnie wyłącznie na sobotniej konfrontacji z Mamedem Khalidovem, ale zapytany o możliwą migrację do wagi półciężkiej i potencjalne starcie o drugi pas mistrzowski – z Tomaszem Narkunem – nie wykluczył takiego scenariusza, stawiając jednak jeden kluczowy warunek.

Ostatecznie wszystko zależy od wypłaty. Jeśli pieniądze się zgadzają, nie mam problemu, żeby iść wyżej i bić się z Tomaszem Narkunem.

– powiedział Scott.

Szczerze mówiąc, jestem jednak zawodnikiem wagi średniej, ale jeśli pieniądze będą odpowiednie, pójdę wyżej, żeby walczyć z Narkunem i zostać podwójnym mistrzem KSW. To byłoby niesamowite.

Narkun jest piekielnie groźny w wadze półciężkiej. Nie do zatrzymania. Ekscytują mnie takie walki.

Wielu ludzi o to pytało. Uważam, że to jedna z walk, jakie mają sens po Mamedzie. Mamed jest dużą gwiazdą, a Narkun jest niepokonany w wadze półciężkiej. To jedna z walk, które mają sens, ale musiałbym porozmawiać z moimi menadżerami.

Cały wywiad poniżej:

Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK z bonusem 500 PLN na start

*****

Kursy bukmacherskie na walkę McGregor vs. Cerrone ujawnione

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button