UFC

JDS: „Po pokonaniu Overeema titleshot”

Junior dos Santos zapowiada, że po tym, jak pokona Alistaira Overeema, powalczy o pas mistrzowski kategorii ciężkiej.

Junior dos Santos po walce ze Stipe Miocicem przeniósł się z Nova Uniao do American Top Team, by na amerykańskiej ziemi szlifować swoje umiejętności, o czym opowiedział w rozmowie z MMAFighting.com.

Szukam nowych doświadczeń, nowych sposobów walki, nowych technik. Miałem tam wielu przyjaciół, rozmawiałem z nimi i postanowiłem przyjechać i spróbować. Było dobrze, naprawdę dobrze. Poświęcano mi wiele uwagi. Trenowałem wszystko, szczególnie zapasy, bo nie mamy tego zbyt dużo w Brazylii, a tutaj mam Steve’a Mocco. Trenując z nim, czuję się jak dzieciak. To było dobre.

Cygan przyznał też, że nigdzie się z Florydy nie wybiera i również kolejne obozy zamierza odbyć w ATT.

W sobotę Brazylijczyk będzie mógł zastosować w praktyce to, czego nauczył się w amerykańskim klubie. Jego rywalem na UFC on FOX 17 będzie Alistair Overeem.

Jest lżejszy. Oglądałem jego walkę z Roy’em Nelsonem. Dużo się poruszał, rzucał latające kolana i inne tego typu rzeczy, więc uważam, że wygląda całkiem dobrze. Lepiej niż wcześniej, gdy był wielkim gościem, pełno mięśni. Jego forma była teraz lepsza.

– stwierdził dos Santos zapytany o fizjonomię Holendra, który jeszcze kilka lat temu mógłby śmiało brać udział w zawodach kulturystycznych.

W 2011 roku Cigano zdobył pas mistrzowski, odbierając go Cainowi Velasquezowi. Zdołał go jeszcze obronić w starciu z Frankiem Mirem, ale potem w rewanżowym pojedynku nie sprostał Velasquezwi, ostatecznie tracąc złoto w grudniu 2012 roku. Od tamtego czasu miał jeszcze jedną okazję, by powalczyć o tytuł, ale ponownie zmuszony był uznać wyższość meksykańskiego Amerykanina.

Liczy jednak, że teraz, mając za sobą wygraną nad Stipe Miocicem, znajduje się o krok od kolejnego titleshota.

Zwycięstwo nad Alistairem Overeemem pozwoli mi walczyć ponownie o tytuł, bez względu na to, kto będzie mistrzem. Szczerze mówiąc, nie dbam o Werduma. Nie wybieram sobie rywali. Chcę walczyć o tytuł i nie ma znaczenia, kto jest akurat mistrzem. Więc zobaczymy. Może czwarta walka z Velasquezem, może druga z Werdumem, zobaczymy.

Brazylijczyk skomentował też informację, że dla Overeema ich pojedynek jest ostatnim w kontrakcie z UFC.

Jest mi przykro, bo to nie będzie dla niego dobre. Renegocjować kontrakt po porażce?

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button