UFC

„Zwycięstwo ustawi mnie w doskonałym położeniu” – Edmen Shahbazyan chce zostać najmłodszym mistrzem w historii UFC

Robiący furorę w UFC Edmen Shahbazyan opowiedział o zbliżającym się pojedynku z Derekiem Brunsonem na UFC 248.

W oktagonie UFC zadebiutował w listopadzie 2018 roku, a dziś – cztery zwycięstwa później – Edmen Shabhazyan znajduje się na 9. miejscu w rankingu kategorii średniej, łypiąc w kierunku tytułu mistrzowskiego.

Do akcji po zeszłorocznej demolce na Bradzie Tavaresie powróci 7 marca w Las Vegas, gdzie w ramach gali UFC 248 skrzyżuje rękawice z zaprawionym w bojach Derekiem Brunsonem.

– Uważam, że to świetne zestawienie – powiedział Shahbazyan w rozmowie z MMAJunkie.com. – Wiem, że to weteran, który od dawna bije się w ścisłej czołówce, ale nie mogę się doczekać, aby tam wyjść i dać doskonały występ.



22-letni ledwie Amerykanin z ormiańskimi korzeniami nie ukrywa, że jego celem i marzeniem pozostaje detronizacja Jona Jonesa jako najmłodszego mistrza w dziejach UFC. Gdy Bones detronizował Mauricio Shoguna Ruę miał na karku 23 lata i 8 miesięcy. Oznacza to, że Edmen Shahbazyan ma półtora roku na sięgnięcie po złoto, aby zdystansować Jona Jonesa.

Młodzian nie ma wątpliwości, że zwycięstwem z Derekiem Brunsonem uczyni ważny krok w tym właśnie kierunku.

– Ledwie co stuknęły mi 22 lata – powiedział podopieczny Edmonda Tarverdyana. – Poprawiam się każdego dnia i uwielbiam to, co robię. Zwycięstwo ustawi mnie w doskonałym położeniu, aby niebawem bić się o pas. Chcę być mistrzem i zrobię wszystko, czego trzeba, aby krok po kroku dostać się na szczyt.

Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK i odbierz darmowy zakład 50 PLN

*****

„Też chcemy rewanżu, ale najpierw…” – ojciec Khabiba reaguje na wiktorię Conora, żąda astronomicznej gaży za rewanż

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button